Quo vadis, Bąkiewicz?

Logopit 1605385626784

Pacynki, szmacianki kontra tłuste, opasłe tuzy demokracji narodowo-ludowej. Właściwie powyższy nagłówek winien stanowić drugi tytuł dla moich wynurzeń. Przejdę jednak do sedna. W trudnej ocenie bieżących realiów i tego, jak poradzić sobie w czasie pandemii koronawirusa, sprawy nie ułatwia przepowiadany od lat przez „starszych i mędrszych” tranzyt ruchu narodowego w stronę anarchii i rewolucji. Zdawałoby się, że obecnie stałem się cynikiem, łgarzem, bezwzględnym i wyrachowanym oportunistą w kręgach związanych z prawidłami słusznej sprawy narodowej, ale przyznam się, że to za sprawą mej ciekawości. Nie stroniłem od duchowego wspierania obrońców kościołów w przesileniu politycznym po ogłoszeniu przez trybunał konstytucyjny jakże ważnego wyroku w sprawie ochrony życia od poczęcia. Nie zabieram głosu w formie wypowiedzi pisemnej na temat wystąpień feministek, ponieważ na tym etapie prawidłowo i z determinacją na znaczenie konfliktów psychologicznych u młodych ludzi wskazuje Kościół polski. Martwi mnie jedynie rozgłos i posłuch wobec inicjatyw Roberta Bąkiewicza i jego ekipy.

Read more

Konfederacja Gietrzwałdzka – polemika

Konfederacja Gietrzwałdzka – szczyt myśli katolickiej nauki społecznej? Pan Grzegorz Braun w 2015 roku powołał do życia organizację o nazwie Pobudka (https://pobudka.org). Kolejnym krokiem w akcji pracy organicznej było odkrycie przez Pana Brauna wydarzeń gietrzwałdzkich, w których Matka Boża interweniowała w losy narodu polskiego. Na kanwie obchodów 140 rocznicy objawień, w rok później to jest maj-czerwiec 2018 roku, powstała inicjatywa (jak mniemam wyszła od G. Brauna) o nazwie Konfederacja Gietrzwałdzka. Skupia ona osoby – sygnatariuszy, którzy odważyli się przyznać, iż w życiu społecznym „deklarują przynależność do Narodu Polskiego Cywilizacji Łacińskiej”… Lecz czym jest, bądź z czym się wiąże w ten sposób utkana tożsamość narodowa?

Read more