Hebraeorum gens – Pius V

Wygnanie Żydów ze wszystkich miejsc panowania Świętego Rzymskiego Kościoła i jego poddanych, z wyjątkiem Miasta Rzymu i Miasta Ankony. O sprawie Żydów w odniesieniu do konstytucji 3. Pawła IV. Cum nimis. PIUS BISKUP, Sługa Sług Bożych. Na wieczną rzeczy pamiątkę. Naród Hebrajski, kiedyś jedyny wybrany przez Pana, który natchnął go boskimi słowami i uczynił uczestnikiem niebiańskich tajemnic, ile tylko przewyższył wszystkie inne łaską i godnością, tyle potem zasłużył na to, że z powodu swojej niewiary został wzgardzony i zaniedbany, i runął w przepaść, ponieważ w pełni czasu niewierny i niewdzięczny zgładził niegodną śmiercią swojego Zbawiciela i bezbożnie go odrzucił. Utraciwszy bowiem kapłaństwo, pozbawiony władzy prawa, rozproszony ze swoich siedzib, które jakby płynące mlekiem i miodem, najłaskawszy i najdobrotliwszy Bóg już od samego początku tego narodu mu przygotował, błąka się po całym świecie od tylu już wieków, znienawidzony, wzgardzony i poniżany przez wszystkich, zmuszony do zajmowania się obrzydliwymi i haniebnymi sztukami, by zaspokoić głód, niczym najpodlejsi niewolnicy. Lecz chrześcijańska pobożność litując się nad tym nieodwracalnym losem przede wszystkim, pozwoliła mu dość ludzko przebywać u siebie, aby mianowicie częstym jego widokiem pamięć o męce Pańskiej częściej przedstawiała się oczom wiernych, a zarazem przykładami, nauką, napomnieniami zapraszała do nawrócenia i zbawienia, które resztkom Izraela ma się stać według proroctwa Proroka, od którego, gdyby [nauka taka] wygnana była z siedzib chrześcijan i udała się do tych narodów, które Chrystusa nie znają, stawałaby się coraz bardziej obca. Lecz ich bezbożność wyćwiczona we wszystkich najgorszych sztukach posunęła się tak daleko, że już dla wspólnego naszego zbawienia należy zapobiec sile takiej choroby szybkim lekarstwem. Albowiem pomijając tak wiele rodzajów lichwy, którymi Hebrajczycy do reszty wyniszczyli majątek ubogich chrześcijan, uważamy za wystarczająco oczywiste, że oni są beneficjentami i wspólnikami złodziei i rabusiów, którzy jakiekolwiek rzeczy od nich podkradzione i przerobione, nie tylko świeckie, ale nawet służące boskiemu kultowi aby nie były rozpoznane albo na czas ukrywają albo gdzie indziej przenoszą albo zupełnie zmieniają próbując wielu także pod pozorem zajmowania się sprawą właściwą swojemu wykonywaniu zajęciu odwiedzając domy uczciwych kobiet wiele najpodlejszym stręczycielstwem popychają do upadku co zaś jest najbardziej zgubne oddani wróżbiarstwu zaklęciom magii i czarnoksięstwu wprowadzają w szatańskie złudzenia wielu nierozważnych i słabych którzy wierzą, że przyszłe rzeczy mogą być przepowiedziane, a skradzione skarby i rzeczy ukryte ujawnione i wiele innych, których poznanie lub nawet badanie nie jest nikomu z ludzi dozwolone. Wreszcie dowiedzieliśmy się wystarczająco i zbadaliśmy jak niegodnie imię Chrystusa ta zepsuta rodzina znosi, jak wroga wszystkim jest którzy pod tym imieniem są zaliczani, jakimi podstępami czyha na ich życie. Przywiedzeni tymi i innymi bardzo ciężkimi sprawami i wzburzeni ciężarem zbrodni codziennie wzrastających na zgubę naszych miast, myśląc ponadto że wspomniany naród poza umiarkowanymi dostawami towarów ze wschodu nie jest żadnym pożytkiem dla naszej Rzeczypospolitej, a naszym ludom którzy zwłaszcza są od nas nieco dalsi, korzystniej będzie słyszeć doniesienia o jego nazwie oraz o występkach i nędzach z innego miejsca do siebie doniesione niż odruchami miłości go w swoim łonie do tej pory jak dotąd pielęgnować. §.1. Władzą niniejszych nakazujemy aby wszyscy i każdy z obu płci Hebrajczycy zamieszkujący na całym naszym dotychczasowym terytorium i okolicznych Miastach i Ziemiach i włościach Panów (tłum.: Domeników), Baronów i innych panów czasowych, czy to czystej i mieszanej władzy i życia, i śmierci i jakiejkolwiek innej jurysdykcji i zwolnienia, mają z tych wszystkich granic w ciągu trzech miesięcy po tym jak niniejsze listy tu zostaną opublikowane zupełnie wyjść. §.2. Po upływie tego terminu każdy, czy to mieszkaniec, czy obcy, czy obecny, czy przyszły, który zostanie znaleziony w jakimkolwiek mieście, ziemi lub miejscu tego obszaru, nawet należącym do dominikanów, baronów, panów i innych wyżej wymienionych zastrzeżonych, zostanie pozbawiony wszystkich dóbr i poddany prawom skarbowym, stanie się niewolnikiem Kościoła Rzymskiego i zostanie poddany wiecznej niewoli, a wspomniany Kościół będzie miał to samo prawo do nich, co inni panowie do niewolników i niewolnic. Z wyjątkiem Rzymu i Ankony, gdzie zezwalamy na tolerowanie tylko tych Żydów, którzy teraz tam mieszkają, aby bardziej pobudzać pamięć o tym, co zostało powiedziane, i ścigać interesy i wzajemne kontakty z Orientem; pod warunkiem jednak, że będą starali się przestrzegać naszych i naszych poprzedników oraz innych kanonicznych konstytucji dotyczących nich; w przeciwnym razie poniosą wszystkie kary zawarte w tych konstytucjach, które tutaj odnawiamy. Mamy bowiem nadzieję, że ci, którzy są szczególnie bliscy naszemu i tego Stolicy widokowi, z obawy przed winą powstrzymają się od zła i czasami niektórzy, jak to już wielokrotnie zdarzyło się za naszą zachętą, uznają radośnie światło prawdy. Ale żaden z nich nie ma przenosić się do drugiego ani do innego miejsca w obrębie wskazanej strefy w żadnym czasie ani wyjeżdżać, ani przyjmować kogoś z wygnanych, jeśli chcą uniknąć jarzma niewoli i kar. Nakazujemy więc wszystkim legatom, gubernatorom, prezydentom, pretorom i magistratom prowincji, miast i miejsc tej strefy oraz zwierzchnikom miejscowym oraz dominikanom, baronom, panom i zwolnionym wyżej wymienionym oraz wszystkim innym osobom, do których to należy, aby każdy z nich jak najszybciej wykonał wszystko powyższe bez oczekiwania na inne polecenie lub oświadczenie od nas i uważali pilnie, aby żaden Żyd nie przybywał więcej do tych prowincji, miast i miejsc należących do dominikanów, baronów i innych wyżej wymienionych z jakiegokolwiek powodu. Jeśli jednak ktoś z nich, nawet z tych którzy teraz są w Rzymie i Ankonie po upływie trzech miesięcy zostanie znaleziony w jakiejkolwiek części tej strefy należącej czasowo do tych dominikanów baronów panów i zwolnionych, zostanie natychmiast poddany wiecznej niewoli Kościoła wspomnianego, a także groźniejsze kary nałożymy na ich szyje aby inni na ich przykładzie nauczyli się jak wielka była kara za lekceważenie naszego zakazu. §.3. Niezależnie od powyższego, a także konstytucji i zarządzeń apostolskich, praw wspólnych i miejskich, prowincji, miast i miejsc wyżej wymienionych, a także przysięgi Cam. Apost., potwierdzenia apostolskiego lub jakiejkolwiek innej mocnej podstawy, statutów i zwyczajów oraz umów z uniwersytetem Żydowskim wyżej wymienionym, nawet pod publiczną wiarą, paktów, przywilejów również, indultów, zwolnień i listów apostolskich wszystkich tych, a także wyżej wymienionych Domicellis, Baronibus i Dominis, a także ich miastach, ziemiach, miejscach i ludach, przez którychkolwiek z naszych poprzedników Papieży Rzymskich, a także przez nas i siedzibę wyżej wymienioną, nawet z […]

Read more

Św. Klemens Aleksandryjski – Do nowo ochrzczonych

Pisma Ojców Kościoła Św. Klemens Aleksandryjski (Titus Flavius Clemens 150-215) Do nowo ochrzczonych   κλημεντος παραγγελματα: ο προτρεπτικος εις υπομονην η προς τους νεωετι βεβαπτισμενους Klemens Aleksandryjski: napomnienie do cierpliwości lub dla nowo ochrzczonych ἡσυχίαν μὲν λόγοις ἐπιτήδευε, ἡσυχίαν δὲ ἔργοις, ὡσαύτως δὲ ἐν γλώττῃ καὶ βαδίσματι· σφοδρότητα δὲ ἀπόφευγε προπετῆ· οὕτως γὰρ ὁ νοῦς διαμενεῖ βέβαιος, καὶ οὐχ ὑπὸ τῆς σφοδρότητος ταραχῶδης γενόμενος ἀσθενής ἔσται καὶ βραχὺς περὶ φρόνησιν καὶ σκοτεινὸν ὁρῶν· οὐδὲ ἡττηθήσεται μὲν γαστριμαργίας, ἡττηθήσεται δὲ ἐπιζέοντος θυμοῦ, ἡττηθήσεται δὲ τῶν ἄλλων παθῶν, ἕτοιμον αὐτοῖς ἅρπαγμα προκείμενος. τὸν γὰρ νοῦν δεῖ τῶν παθῶν ἐπικρατεῖν ὑψηλὸν ἐπὶ ἡσύχου θρόνου καθήμενον ἀφορῶντα πρὸς θεόν. μηδὲν ὀξυχολιας ἀνάπλεος ἔσο περὶ ὀργάς, μηδὲ νωθρὸς ἐν λόγοις, μηδὲ ἐν βαδίσμασιν ὄκνου πεπληρωμένος, ἵνα σοὶ ῥυθμὸς ἀγαθὸς τὴν ἡσυχίαν κοσμῇ καὶ θείῷδές τι καὶ ἱερὸν τὸ σχῆμα φαίνηται. φυλάττου δὲ καὶ τῆς ὑπερηφανίας τὰ σύμβολα, σχῆμα ὑψαυχενουν καὶ κεφαλὴν ἐξηρμένην καὶ βῆμα ποδῶν ἁβρὸν καὶ μετέωρον. Zachowuj spokój w słowach i cichość w uczynkach. Podobnie w języku i chodzie unikaj pośpiechu, który jest porywczy. Wtedy bowiem umysł pozostanie niezachwiany, a ten, kto jest słaby i pozbawiony mądrości, i bez daru wymowy, nie ulegnie gwałtownemu zamętowi. Nie zwycięży go obżarstwo ani gniew, ani inne namiętności, gotowe go pochłonąć. Bo umysł musi panować nad namiętnościami, siedząc wysoko na spokojnym tronie patrząc ku Bogu. Nie bądź człowiekiem drażliwym podatnym na wściekłość, ani gnuśnym w słowach, ani ociężałym w mowie, ani opieszałym w chodzeniu, ani takim któremu chodzenie sprawia ból, bo rytm twoich kroków jest dobry, a twoja cichość jest twoją koroną – aby przez takie uświęcone postawy twój wygląd wydawał się boski i święty. Strzeż się symboli pychy, wyniosłej postawy, podniesionej głowy, delikatnego i wysokiego kroku nóg. ἤπιά σοι πρὸς τοὺς ἀπαντῶντας ἔστω τὰ ῥήματα, καὶ προσηγορίαι γλυκεῖαι· αἰδὼς δὲ πρὸς γυναῖκας καὶ βλέμμα τετραμμένον εἰς γῆν. λαλεῖ δὲ περιεσκεμμένως ἅπαντα, καὶ τῇ φωνῇ τὸ χρήσιμον ἀποδίδου, τῇ χρεία τῶν ἀκουόντων τὸ φθέγμα μετρῶν, ἄχρι ἂν καὶ ἐξάκουστον ᾖ, καὶ μήτε διαφεῦγον τὴν ἀκοὴν τῶν παρόντων ὑπὸ σμικρότητος, μήτε ὑπερβάλλον μείζονι τῇ κραυγῇ. φυλάττου δὲ ὅπως μηδὲν πότε λαλήσῃς ὃ μὴ προεσκέψω καὶ προενόησας· μηδὲ προχείρως καὶ μεταξὺ τῶν τοῦ ἑτέρου λόγων ὑπόβαλλε τοὺς σαυτοῦ· δεῖ γὰρ ἀνὰ μέρος ἀκούειν καὶ διαλέγεσθαι, χρόνῳ μερίζοντα λόγον καὶ σιωπήν· μάνθανε δὲ ἀσμένως, καὶ ἀφθόνως δίδασκε, μηδὲ ὑπὸ φθόνου πότε σοφίαν ἀποκρύπτου πρὸς τοὺς ἑτέρους, μηδὲ μαθήσεως ἀφίστασο δι’ αἰδῶ. ὕπεικε πρεσβυτέροις ἴσα πατράσιν· τίμα θεράποντας θεοῦ· κάταρχε σοφίας καὶ ἀρετῆς. μηδὲ ἐριστικὸς ἔσο πρὸς τοὺς φίλους, μηδὲ χλευαστὴς κατ’ αὐτῶν καὶ γελωτοποιός· ψεῦδος δὲ καὶ δόλον καὶ ὕβριν ἰσχυρῶς παραίτου· σὺν εὐφημία δὲ φέρε καὶ τὸν ὑπερήφανον καὶ ὑβριστὴν ὡς πρᾶος τέ καὶ μεγαλόψυχος ἀνήρ. Niech będą łagodne twoje słowa do napotkanych osób i słodkie przywitanie, a przed kobietami wstydliwe, ze spojrzeniem zwróconym ku ziemi. Mów zaś wszystko z rozwagą o sprawach przydatnych, użytecznych dla słuchających.  Tonuj wypowiedź, aby była dosłyszalna i nie uciekająca słuchowi obecnych przez cichość, lecz bez przekrzykiwania. Strzeż się zaś, abyś nigdy nie poddawał pod rozwagę drugich tego, czego sam nie przemyślałeś i nie przewidziałeś. Ani abyś pośpiesznie i między słowami kogoś nie wciskał swoich. Trzeba bowiem na przemian słuchać i rozmawiać, czas dzieląc na mowę i milczenie. Ucz się zaś chętnie i nauczaj bez skrępowania. Nigdy z zazdrości nie ukrywaj mądrości przed innymi, ani się nie wymawiaj od nauki z fałszywej skromności. Ustępuj starszym tak jak ojcom. Czcij sługi Boże. Przoduj w mądrości i cnocie. Nie bądź też kłótliwy wobec przyjaciół, ani szyderczy na ich temat i żartobliwy. Kłamstwa zaś i podstępu oraz zniewagi mocno się wyrzekaj. Z uprzejmością znoś też zarozumiałego i pyszałka jako człowiek łagodny i wielkoduszny. ειδως és προς νόσους ισχυραν κατασκεύασεσεον ωσπερ τίς ανηρ εν σταδίοις αριστος ατρέπτω την δυνάμει τις pains υφίστασθθαι. μηδὲ ὑπὸ λύπης πάνυ μιέζου τὴν ψυχὴν, εἴτε νόσος ἐπικειμένη βαρύνει εἴτε ἄλλο τι συμπίπτει δυσχερές, ἀλλὰ γενναίως ἀνθίστα τοῖς πόνοις τὸ νόημα, χάριτας ἀνάγων θεῷ καὶ ἐν μέσοις τοῖς ἐπιπόνοις πράγμασι ἅτε δὴ σοφώτερά τε ἀνθρώπων φρονοῦντι καὶ ἅπερ οὐ δυνατὸν οὐδὲ ῥᾴδιον ἀνθρώποις εὑρεῖν. ἐλέει δὲ κακουμένους, καὶ τὴν παρὰ τοῦ θεοῦ βοήθειαν ἐπ’ ἀνθρώποις αἰτοῦ- ἐπινεύσει γὰρ αἰτοῦντι τῷ φίλῳ τὴν χάριν, καὶ τοῖς κακουμένοις ἐπικουρίαν παρέξει, τὴν αὑτοῦ δύναμιν γνώριμον ἀνθρώποις καθιστάναι βουλόμενος, ὡς ἂν εἰς ἐπίγνωσιν ἐλθόντες ἐπὶ θεὸν ανιωσιν καὶ τῆς αἰωνίου μακαριότητος ἀπολαύσωσιν, ἐπειδὰν ὁ τοῦ θεοῦ υἱὸς παραγένηται ἀγαθὰ τοῖς ἰδίοις ἀποκαθιστῶν. Niech wszystko będzie dla ciebie skierowane do Boga: i czyny, i słowa. Wszystko swoje oddawaj Chrystusowi i często zwracaj swą duszę do Boga, a umysł opieraj na mocy Chrystusa jakby na pewnej przystani odpoczywającej boskim światłem Zbawiciela, z daleka od wszelkiej gadaniny i działania. I po całym dniu często dziel się z ludźmi swoją mądrością. Najwięcej zaś poświęcaj Bogu, tak w nocy jak i w dzień. Niech bowiem zbyt długi sen nie panuje na tobą, ogałacając z modlitw do Boga i hymnów, bo długi sen jest podobny do śmierci. Bądź zawsze uczestnikiem tego Chrystusa, który jaśnieje Boskim blaskiem z Nieba. Radością bowiem niech będzie ci stale i nieprzerwanie Chrystus. μηδὲ λῦε τὸν τῆς ψυχῆς τόνον ἐν εὐωχία καὶ ποτῶν ἀνέσει ἱκανὸν δὲ ἡγοῦ τῷ σώματι τὸ χρειῶδες. καὶ μὴ πρόσθεν ἐπείγου πρὸς τροφὰς πρὶν ἢ καὶ δείπνου παρῇ καιρὸς· ἄρτος δὲ ἔστω σοι τὸ δεῖπνον, καὶ πόαι γῆς προσέστωσαν καὶ τὰ ἐκ δένδρων ὡραία· ἴθι δὲ ἐπὶ τὴν τροφὴν εὐσταθῶς καὶ μὴ λυσσώδη γαστριμαργίαν ἐπιφαίνων· μηδὲ σαρκοβόρος μηδὲ φίλοινος ἔσο, ὁπότε μὴ νόσος τίς ἴασιν ἐπὶ ταύτην ἄγοι. ἀλλ’ ἀντὶ τῶν ἐν τούτοις ἡδονῶν τὰς ἐν λόγοις θείοις καὶ ὕμνοις εὐφροσύνας αἱροῦ τῇ παρὰ θεοῦ σοι χορηγουμένας σοφία, οὐράνιος τέ ἀεὶ σὲ φροντὶς ἀναγέτω πρὸς οὐρανόν. Nie rozluźniaj dyscypliny duszy przez ucztowanie i picie nadmierne. Daj ciału tylko to, co niezbędne.  I nie śpiesz się przed posiłkami zanim nie nadejdzie czas obiadu; chleb niech będzie tobie obiadem, i owoce ziemi. Do tego niech dołączy i to, co z drzew urodziwe. Podchodź do pokarmu z umiarem i nie okazuj żarłocznego łakomstwa. Nie bądź ani mięsożerny, ani też pijakiem, chyba że jakaś choroba nakazuje takie leczenie. Ale zamiast rozkoszy w tym wybieraj radości, to jest w słowach Boskich […]

Read more