Rozgrzeszenie dla bigamistów i potępieńców innych maści

Mega herezja Franciszka ujrzała światło dzienne Odpowiedź z 25 września 2023 na zapytania kardynała Dominika Duki z Czech, które postawił papieżowi Franciszkowi 13 Lipca 2023 roku, dowodzi jednego – obecny Pontifex zdaje się działać świadomie i z powziętym zamiarem dostosowania Ewangelii do ducha obecnych czasów. Tego jednak się dokonać nie da, natomiast papież sam automatycznie siebie detronizuje i nie należy mu okazywać w tej sprawie posłuszeństwa. Satyryczny poradnik dla rozwodnika punkt po punkcie w oparciu o punkty z odpowiedzi Franciszka 1. Od teraz każdy biskup i podległy mu ksiądz ma nowe obowiązki i uprawnienia. Powinien ustanawiać specjalne kryteria oceny, czy w danym przypadku powtórnego związku, gdy pierwszy małżonek żyje, jest mowa o cudzołóstwie, czy też nie. Każdy ksiądz formalnie (choć praktyki nieformalne już dawno obowiązywały wcześniej) może i powinien wypowiadać się ex cathedra, gdy przyjdzie do niego pani Kowalska i zażąda spowiedzi, podczas gdy właśnie się rozwiodła i wyszła za mąż ponownie. Każdy ksiądz ma prawo stwierdzić, czy to, jak pani się prowadzi obraża Boga, czy też jest to sprawa lekka. Nie wolno księdzu przecież odmawiać miłosierdzia, które jest prawem człowieka. 2. Interpretację rozdz. VIII adhortacji Amoris Laetitia dokonaną przez biskupów argentyńskich z 2016 roku, należy traktować jako tzw. zwykłe nauczanie Kościoła. Franciszek zatwierdzając i publikując takie oświadczenie w dzienniku urzędowym Stolicy Apostolskiej, nakazał przyjąć za naukę wiary dosłowne rozumienie i interpretację AL zgodnie z treścią wyrażoną przez biskupów z Buenos Aires. Tak więc możesz objechać swoją babcię, że jest poza Kościołem gdy twierdzi, że twoja druga „żona” to ladacznica, a ciebie nazywa łajdakiem. ( tekst biskupów  , potwierdzenie Franciszka  ) 3. Franciszek traktuje pełną wstrzemięźliwość dla rozwiedzionych nie jako Ewangeliczny nakaz, ale jako propozycję. Do tego możliwe jest udzielenie sakramentu pojednania, nawet jeśli dochowanie wstrzemięźliwości „proponowanej” przez Kościół przez powtórnie zaślubionych w nowym związku nie jest możliwe ze względu na trudności w praktykowaniu wstrzemięźliwości : – w niektórych przypadkach – na przykład gdy jesteś seksoholikiem, – po odpowiednim rozeznaniu – np. przedstawisz zaświadczenie od seksuologa lub skonsultujesz się z psychiatrą lub farmaceutą, – jak okaże się, że to że wyszedłeś powtórnie za mąż to wina byłej żony (sic!) 4. Nie licz na „prawo jazdy” bezterminowe, musisz uzyskać od księdza proboszcza zgodę przed każdym stosunkiem z konkubiną jeśli chcesz w niedzielę iść do Komunii, więc przygotuj się na okazywanie w konfesjonale zaświadczenia od seksuologa, że dalej jesteś seksoholikiem. Nie masz jednak obowiązku podjęcia terapii lub zapisania się do kręgu AS (anonimowych seksoholików). Postaraj się też, by twój duszpasterz miał doskonałe „osobiste i duszpasterskie” rozeznanie. Jak masz znajomego księdza, który wie ile dajesz na tacę, że sprzątasz przy Kościele, jesteś lektorem, akolitą, szafarzem nadzwyczajnym, diakonem stałym… to nie martw się o „rozeznanie”, bo co można zarzucić takiemu wzorowemu bigamiście/konkubentowi, który tłumaczy rozsądnie, że to nie jego wina że żona kopnęła go w tyłek. Przecież to jej wina była, a chłopu należy się powtórna „radość miłości” (Amoris Laetitia – tłumaczenie własne). Ostatecznie, nawet jak nie dostaniesz rozgrzeszenia, to będziesz tylko nadzwyczajnym szafarzem – czyli kontakt z Panem Jezusem dalej masz… 5. Od teraz jak praktykujesz miłość (taca, kółko różańcowe, kółko Caritas, lektor, itp.) to Kościół nie może zakwestionować, że masz dobre sumienie. Ty masz za każdym razem prawo aby uzyskać rozgrzeszenie (choćby ta twoja baba nie chciała chodzić z tobą do kościoła). Twoje sumienie to także wyrocznia moralności, więc pierwsza kwestia to, czy twoja była była złą kobietą, czy dobrą. Jeśli złą, to rozwód i rozgrzeszenie się tobie z urzędu należały (a psim obowiązkiem proboszcza jest ci teraz towarzyszyć – za: Acta Apostolica Sedis). Nad takim biedakiem jak ty to nawet pies patrzy z politowaniem, co dopiero ksiądz – papież nakazał rozgrzeszyć i basta. 6. Jeśli nawet nie dostaniesz tzw. rozwodu kościelnego (unieważnienie małżeństwa), to i tak do sakramentów możesz przystąpić. Pal go licho, że nie dostaniesz (teraz, bo kto wie za parę lat) sakramentu małżeństwa. To może być kwestia kolejnego synodu, jak już sytuacja się odpowiednio wyklaruje, jak mawia porzekadło: „młyny kościelne mielą powoli”… No chyba że ogłoszą w trybie santo subito, że jest taka potrzeba u wiernych. Wtedy twoje drugie małżeństwo zastąpi stare, przecież podobnie było ze starym przymierzem, zastąpiło je nowe. A co masz w sakramencie kapłaństwa? – jeśli prezbiter staje się biskupem, to nie zawiera nowego sakramentu, ale wchodzi na kolejny poziom! Będziesz więc małżonkiem drugiego stopnia „wtajemniczenia”. 7. Nawet jak masz wyrzuty sumienia, że pierwsza żona się nawróciła ale do ciebie nie wróci, bo wziąłeś sobie drugą babę, to się nie martw – wystarczy, że zrobiłeś co można, tj. wysłałeś pierwszą babę do czarta, a resztę dopełnili prawnicy… Masz spokój i czyste sumienie, bo przecież płacisz jej na dzieci. A nikomu nie można odmówić miłosierdzia, więc rachunek jest prosty. 8. Odkąd otrzymasz (dasz sobie) pozwolenie (w sumieniu) na akty pozamałżeńskie z drugą żoną/konkubiną, to musisz już tylko się spowiadać z nadużyć typowych dla małżeństw, bo przecież żyjecie jak mąż z żoną… „Czas ważniejszy niż przestrzeń”. Więc możesz mieć i 100 bab, byleby szanować prawa człowieka i nie bić (lub gwałcić-o zgrozo!) obecnej baby, bo inaczej zgrzeszysz! 9. Nie będzie żadnych oficjalnych dokumentów, w których dostaniesz wytyczne kiedy możesz poślubić drugą babę, bo to nic nie wniesie – wystarczy twój osąd sumienia. Jak tego nie rozumiesz, to jesteś kretynem. Ciesz się „radością miłości”! 10. Pasterze wiedzą, że pojawią się wywrotowcy, ultrakatolicy wierni swojej babie po grób, których poprą niektórzy księża i biskupi – więc należy ich demokratycznie przegłosować w Konferencji Episkopatu, „bez uszczerbku” dla władzy biskupa, bo nad nią jest przecież kolegialność, zalążek synodalności. Oczywiście, głosowanie nad „kryteriami minimalnymi” dopustów do pożycia w drugim związku musi być w zgodzie z nauczaniem zwyczajnym Kościoła, a więc ekskomunika dla osób, które nie zapoznają się i nie przyswoją listu biskupów Argentyńskich z 2016 roku.     Tłumaczenie z angielskiego odpowiedzi Franciszka na Dubia kardynała Duki 1. Czy jest możliwe, aby diecezja w unii konferencji biskupów podejmowała decyzje całkowicie autonomicznie, odnosząc się do faktów przytoczonych w pytaniach 2 i 3? Adhortacja apostolska Amoris Laetitia, dokument zwyczajnego magisterium papieskiego, wobec którego wszyscy są wezwani do złożenia hołdu inteligencji i woli, stwierdza, że „kapłani mają […]

Read more

Trevignano Romano najnowsze orędzia

Poniżej będę publikował „orędzia” ku przestrodze… jako uzupełnienie tekstu: https://czuwajcie.pl/strzezcie-sie-oredzi-z-trevignano-romano/ Trevignano Romano 03 października 2023 r. Drogie dzieci, dziękuję wam, że jesteście tutaj i odpowiadacie na moje wezwanie w waszych sercach. Moje dzieci, módlcie się, módlcie się każdego dnia, aby wszystko, co ma nadejść, zostało złagodzone, módlcie się do mojego Jezusa i uwielbiajcie Go. Dzieci, moje serce jest otoczone wieloma cierniami, kielich grzechu jest przepełniony, módlcie się za Kościół i za kapłanów, aby zawsze mówili w prawdzie. Pamiętajcie, że Słowo Boże jest jedno, jest na zawsze i nigdy nie może być zmienione. Moje dzieci, proszę tych, którzy mają ducha podziału i zamieszania, aby pilnie się nawrócili, w przeciwnym razie wielki będzie ich ucisk. Wiele łask zstąpi dziś na was, bądźcie ich świadkami. Teraz błogosławię was w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego, amen. komentarz czuwajcie.pl: wiara w objawienia wymaga słuchania kolejnych orędzi w sercu. Potrójne wezwania do modlitwy (tak jak w Medugorje), a ani słowa o czynie aby budować Królestwo Boże. Nawrócenie jako remedium na ucisk w ziemskim życiu, ani słowa o piekle i spadających tam duszach jak liście z drzew. Życie orędziami to rozpowiadanie o łaskach i cudach, a nie wdzięczność Bogu na 1 miejscu.   Trevignano Romano 3 września 2023 r. Drogie dzieci, dziękuję wam, że wysłuchaliście mojego wezwania w waszych sercach. Moje dzieci, bądźcie sprawiedliwi i trwajcie w wierze, bo tylko w ten sposób będziecie uwielbieni. Moje dzieci, nie traćcie czasu, jestem tu z matczyną miłością, by prosić was ponownie o pilne nawrócenie. Moje dzieci, strzeżcie się wilków przebranych za baranki, módlcie się za Kościół i za konsekrowanych, aby nie wprowadzili moich dzieci w zamęt, który panuje w tym czasie. Moje dzieci, wojna jest blisko i wybuchnie bez waszej świadomości, prześladowania będą kontynuowane. Moje dzieci, wasza wolność jest w równowadze, wkrótce zostanie wam odebrana przez tych, którzy wierzą, że są bogami na ziemi, nie rozumiejąc, że Bóg jest tylko jeden, nie bójcie się, zawsze bądźcie w prawdziwej doktrynie wiary z siłą i odwagą, jestem tutaj, aby was chronić. Moje dzieci, spowiadajcie się i karmcie się Eucharystią, waszym jedynym zbawieniem. Teraz zostawiam was z miłością Matki i błogosławię was w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, amen. komentarz czuwajcie.pl: Indywidualna wiara w objawienia i słuchanie orędzi w sercu, co jest absurdem. Groza wojny na każdym kroku, a ani słowa o piekle i spadających tam duszach jak liście z drzew. Kto ma tej doktryny prawdziwej wiary nauczać tego nie wiemy. Uczuciowe błogosławieństwa dla karmiących się duchową zmysłowością. Trevignano Romano 3 sierpnia 2023 Dzieci moje, dziękuję wam, że tu jesteście i słuchacie mojego wezwania w waszych sercach. Moje dzieci, ludzkość nie przyjmuje Boga do swojego życia i nie rozumie, że tylko przez Niego ma się życie. Moje dzieci, jesteśmy w czasie apokalipsy i proszę was, kochajcie, kochajcie Boga, biegnijcie do Niego i obejmijcie Go w źródle Jego miłości i pozwólcie Mu was objąć, tylko w ten sposób ukryci w Jego Świętych Ranach możecie mieć zbawienie. Moje dzieci, uważajcie na swoje dzieci, bądźcie bardzo ostrożni wobec tej ludzkości, która chce zniekształcić prawa stworzenia i Stwórcy, nie wpadnijcie w pułapkę szatana, ponieważ teraz wszystko zwróci się ku wieczności. Wiele łask zstąpi na was dzisiaj. Teraz zostawiam was z moim matczynym błogosławieństwem, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, amen. komentarz czuwajcie.pl: Indywidualna wiara w objawienia i słuchanie orędzi w sercu, co jest absurdem. Groza „apokalipsy” (rivelazione) na każdym kroku, a ani słowa o piekle i spadających tam duszach jak liście z drzew. Uczuciowe pojmowanie miłości. Stawianie praw stworzenia jako fundamentu powyżej praw Stwórcy (kolejność słów nieprzypadkowa).   Trevignano Romano Lipiec 2023 Drogie dzieci, dziękuję wam, że wsłuchaliście się w moje wezwanie w waszych sercach. Umiłowane dzieci, nie lękajcie się czasów, które nadejdą i które zostały wam objawione. Moje dzieci, zawsze proście i módlcie się do Ducha Świętego, aby was prowadził w rozeznawaniu. Moje dzieci, jestem tutaj, by was nauczyć chodzić śladami Jezusa, przez wiele lat błagałam was o nawrócenie. Nieustannie prosiłam was, abyście adorowali Boga w Najświętszym Sakramencie, ale wy jesteście zbyt pochłonięci sprawami tego świata. Teraz błogosławię was w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen komentarz czuwajcie.pl: Indywidualna wiara w objawienia i słuchanie orędzi w sercu, co jest absurdem. Groza „apokalipsy” (rivelazione) na każdym kroku oraz egzaltacja widzącej i słuchaczy. A przy tym ani słowa o piekle i spadających tam duszach jak liście z drzew. Modlitwa do Ducha Świętego o „prowadzenie” – typowe zwodzicielstwo, gdyż brak związku z rozumem i wypełnianiem woli Bożej, objawionej w przykazaniach. Stawianie adoracji na pierwszym miejscu zamiast życia sakramentalnego w łasce, co jest pomniejszeniem. A na koniec defetyzm – „zbytnie” pochłonięcie sprawami tego świata – a więc wynika z tego, że mniejsze „pochłonięcie” jest dopuszczalne.   Trevignano Romano 09 czerwca 2023 r. Moje dzieci, dziękuję wam, że jesteście tutaj na modlitwie i dziękuję wam, że słuchacie mojego wezwania w waszych sercach. Moje dzieci, módlcie się, módlcie się dużo, pocieszajcie moje krwawiące Serce i Najświętsze Serce Jezusa. Moje dzieci, nawet natura zwraca się przeciwko ziemi, czy nie widzicie, co się dzieje? To jest spowodowane wielkim grzechem na świecie, nie ma już pokoju i harmonii. Moje dzieci, bądźcie światłem dla świata i dla waszych braci, ale aby być skąpanym w świetle, musicie przebaczyć, kochać swoich braci i modlić się na zadośćuczynienie. Umiłowane dzieci, z powodu zamkniętych serc mój Jezus nie jest już obecny w rodzinach, w sercach wielu osób konsekrowanych i często w kościołach. Proszę was o pilne nawrócenie. Teraz zostawiam was z moim matczynym błogosławieństwem w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. amen komentarz czuwajcie.pl: Indywidualna wiara w objawienia i słuchanie orędzi w sercu, co jest absurdem. „Apokalipsa” to zemsta „matki ziemi”, wszędzie to widać podobno. Jednoczesne wezwanie do bycia światłem dla świata i bycia skąpanym, poplątanie. Zamknięte serca powodują, że Boga nie ma już w wielu kościołach – może tak więcej szczegółów??? Pilne nawrócenie – dziś pilne, jutro lub za miesiąc mniej? Czy trzeba się objawiać co miesiąc, by to przypominać? Czy to nie pośmiewisko z autorytetu Matki Bożej? A później sobie „odchodzi” mówiąc „zostawiam was”… W Gietrzwałdzie Najświętsza Marja zapewnia „zawsze jestem z wami”. […]

Read more

Ks Glas o Marcinie Zielińskim

Kontrowersje Nawiązując do „przypadkowego” zdjęcia, które Marcin Zieliński zdobył z ks. Piotrem w Zwierzyńcu i opublikował na Facebooku, warto zaznaczyć, że ks. Piotr Glas zaprzeczył jakimkolwiek wcześniejszym kontaktom z Marcinem i oświadczył, że go nie zna i że podszedł ot taki nieznany mu człowiek prosząc go o zdjęcie… Jakim więc „cudem” oboje uczestniczyli w jednym i tym samym wydarzeniu jako prelegenci/uczestnicy? Z jednej strony to może być kontrowersyjny temat, ponieważ wydaje się, że Marcin chciał wykorzystać zrobione zdjęcie jako nośnik poparcia, gdy jego twierdzenia zostały zdementowane przez samego ks. Glasa. Z drugiej strony to ks. Piotr mógł asekurować się pokrętnymi tłumaczeniami. Skąd taka hipoteza? Należy zaznaczyć, że obaj panowie są aktywnymi pisarzami i swój rynek zbytu muszą chronić, bo nastąpi odpływ zainteresowanych! Dla Marcina związek z ks. Piotrem („odrodzonym” przez halucynacje Zjawy z Medjugorje), byłby na rękę, ale nie ks. Piotrowi – byłemu egzorcyście, który chce firmować swój konserwatyzm, mimo że jest on głęboko zakorzeniony w wydarzeniach w Kościele mających miejsce po Soborze Watykańskim II – gdy w miejsce dogmatyki wszedł modernizm i immanentyzm duchowy (więcej we wpisie: Zasady modernistów – wg św. Piusa X .) Znając postawę ks. Piotra Glasa w kwestii charyzmatycznej (jest on za, a nawet przeciw – przyp. red.), można by zrozumieć jego spotkanie i współpracę z Marcinem. Ks. Glas wyraża przecież „otwartość” na działanie Ducha Świętego i uznaje, że łaska Boża może objawiać się w różnych środowiskach chrześcijańskich. Nie można jednak przemilczeć różnic w podejściu tych dwóch osób oraz niezgodności ich nauki z tradycyjną nauką katolicką. Ks. Piotr Glas Jego wierzenia i kontrowersyjne poglądy, zwłaszcza w kwestii apokaliptycznych wizji kreowanych wokół czasów obecnych, były przedmiotem dyskusji w internecie, w tym także wśród przedstawicieli polskiego Episkopatu. Wzbudził zainteresowanie mediów i szerokich kręgów publiczności przez odmówienie modlitwy egzorcyzmu nad narodem polskim o uwolnienie spod mocy ciemności podczas Wielkiej Pokuty na Błoniach jasnogórskich (2016 rok) w obecności ponad 100 tysięcy wiernych. Ks. Glas jest autorem kilku publikacji, takich jak „Dzisiaj trzeba wybrać: O potędze Maryi, walce duchowej i czasach ostatecznych” (2017), „Dekalog: Prawdziwa droga w czasach zamętu” (2018), „Proroctwo, które można wypełnić” (2019), „40 dni walki duchowej” (2019), „Ostatnie wołanie Maryi” (2019), „Ocalenie w Maryi” (2020) oraz „Ostateczna bitwa o rodzinę” (2022) i „Noc bluźnierstw: W oczekiwaniu na świt” (2022). Ponieważ autor ten przejawia modernistyczne poplątanie przez wierność duchowości charyzmatycznej i pseudo-apokaliptycznej, głosząc sensacyjne elementy jako forma zachęty do życia wiarą, a także ponieważ uległ zwiedzeniu medżugorskiemu – jest podobnie dla wiary niebezpieczny, co Marcin Zieliński.   Marcin Zieliński Jego posługa i treści wywołały kontrowersje w pewnej części środowiska katolickiego, zwłaszcza naświetlone przez portal zwiedzeni.pl. Portal ten stworzył film pod tytułem „Marcin Zieliński – Fałszywy charyzmatyk zdemaskowany!”, w którym zarzucono Zielińskiemu czerpanie z nurtu Toronto Blessing, protestantyzację Kościoła katolickiego i fałszywą maryjność. Marcin Zieliński stanowczo odrzucił te oskarżenia, argumentując, że Toronto Blessing miał miejsce, gdy on miał dwa lata (a co to ma do rzeczy??). W jego obronie powstał list, podpisany przez ponad 130 osób związanych z Kościołem, której wyrażały swoje wsparcie dla niego. Niewyszukany list został tak napisany, by wybielić jego postać, a jego sygnatariusze wręcz wyklinają tych, co Marcina krytykują.  

Read more

Destylacja tekstów hebrajskich – dlaczego wciąż obecna?

Cenzura książek hebrajskich Cenzura książek hebrajskich lub tak zwana ekspurgacja (łac. expurgatio – oczyszczanie) książek była mechanizmem cenzury, który umożliwiał druk książek hebrajskich i żydowskich, a przede wszystkim Talmudu, w świecie chrześcijańskim, poprzez usuwanie fragmentów, słów i zdań z nich, z których wynika obraza chrześcijaństwa, Pana Jezusa i prawa państwowego. Początki cenzury miały miejsce w Italii XVI wieku, jako alternatywa dla palenia Talmudu, a jej wykonawcami byli głównie konwertyci, biegli w hebrajskim, którzy pracowali na rzecz domów wydawniczych i mechanizmów rządowych. Palenie Talmudu W XIII wieku żydowscy konwertyci (tacy jak Nicolas Donin) przedstawili uczonym chrześcijańskim, takim jak Petrus Venerabilis (ang.) [potrzebne wyjaśnienie], fragmenty Talmudu i zwrócili ich uwagę na wiele legend talmudycznych zawierających ucieleśnienie Boga i twarde słowa przeciwko Jezusowi oraz prawa i reguły, w których jest bardzo negatywny stosunek do tych, którzy nie są Żydami, w tym na przykład błogosławieństwo heretyków i werset z Hagady Pesach: “Wylej swój gniew”. To stało się amunicją dla chrześcijan podczas dysput między uczonymi chrześcijańskimi a żydowskimi, które odbywały się w całym świecie chrześcijańskim w celu udowodnienia wyższości chrześcijaństwa. Po przegranej Żydów w procesie paryskim, jedno z pierwszych wielkich spaleń ksiąg talmudycznych odbyło się na placu ratuszowym w Paryżu.   Nicholas Donin (francuskie: Nicolas Donin) z La Rochelle był żydowskim konwertytą na chrześcijaństwo we wczesnym XIII wieku w Paryżu. Znany jest ze swojej roli w Dysputacie Paryskiej z 1240 roku, która doprowadziła do dekretu o publicznym spaleniu wszystkich dostępnych manuskryptów Talmudu. Źródła łacińskie określały go jako „Repellus,” nawiązując do jego rodzinnego miasta La Rochelle. W 1225 roku Donin został wyklęty z getta w Paryżu przez rabina Yechiela z Paryża. Dokładny powód jego ekskomuniki nie jest znany, ale sam Yechiel twierdził, że było to z powodu tego, że Donin stał się karaimem, odrzucając autorytet Talmudu i tradycji rabinicznej egzegezy biblijnej. Po dziesięciu latach życia w ekskomunice, Donin został ochrzczony w Kościele rzymskokatolickim i wstąpił do zakonu franciszkanów. Inne źródła jednak podają, że przeszedł na chrześcijaństwo znacznie wcześniej, przed spotkaniem z rabinem Yechielem z Paryża. W 1238 roku Donin udał się do Rzymu, przedstawił się papieżowi Grzegorzowi IX i potępił Talmud. Sformułowano trzydzieści pięć artykułów przeciwko Talmudowi, które Donin oskarżył o wyjątkowo ostre ataki na dziewictwo Maryi i boskość Jezusa. Papież został przekonany, że oskarżenia są prawdziwe, i przesłał władzom Kościoła odpisy zarzutów sformułowanych przez Donina, załączając nakaz przejęcia wszystkich kopii Talmudu i przekazania ich dominikanom i franciszkanom. Jeśli badanie potwierdziło oskarżenia Donina, zwój Talmudu miał zostać spalony. Dysputa paryska Ten rozkaz został ogólnie zignorowany, z wyjątkiem Francji, gdzie Żydzi byli zmuszeni pod groźbą kary śmierci do oddania swoich Talmudów (marzec 1240 roku). Ludwik IX rozkazał czterem najwybitniejszym rabinom Francji – Yechielowi z Paryża, Mosesowi z Coucy, Judzie z Melun i Samuelowi ben Solomonowi z Château-Thierry – aby odpowiedzieli Doninowi w publicznej debacie. Rabinom zabroniono zaprzeczać świętości Jezusa lub Maryi, jak również kwestionować jakąkolwiek inną centralną doktrynę chrześcijańską, a Donin został ogłoszony zwycięzcą przez przewodniczących chrześcijańskich urzędników. Po dyspucie Ludwik IX skazał Talmud na spalenie. W 1242 roku spalono odpowiednio dwadzieścia cztery furmanki zawierające dziesięć do dwunastu tysięcy tomów rękopisów. W następstwie tego Żydzi zaczęli stosować samocenzurę wewnętrzną w rękopisach i zaczęli pomijać “ze względu na drogi pokoju”. Równolegle kontynuowano dekrety spalania książek równolegle do dekretów przeciwko Żydom ogólnie, według słów badacza A.M. Habermana: “Kiedy wrogowie Izraela wydali dekret przeciwko Izraelowi, wydali również dekret przeciwko jego książkom. Wrogowie wiedzieli, że książka jest duszą narodu, a przy niszczeniu ciała chcieli również usunąć jego duszę”. Cenzura drukowanych książek Niesystematyczna praktyka usuwania rzeczy z książek trwała również na początku druku. Tak więc fragmenty zostały usunięte z Talmudów wydrukowanych przez dom wydawniczy Soncino w Wenecji oraz z książek wydrukowanych w Konstantynopolu i Salonikach. Jednak usunięcie nie było całkowicie gładkie, ponieważ drukarze zostawili puste miejsce po usunięciu. Na przykład w modlitewniku “Aram Zova”, który został wydrukowany w Wenecji w 1527 roku, słowo “zły” zostało usunięte z “a królestwo zła szybko zostanie wykorzenione” w modlitwie Neila i pozostał tylko akcent. W tym czasie nie istniała jeszcze oficjalna cenzura książek drukowanych. Rewolucja druku, która doprowadziła do bezprecedensowego rozpowszechnienia książek i działalności kontrreformacji, zwłaszcza wśród jezuitów we Włoszech, doprowadziła do potrzeby zminimalizowania ilości książek heretyckich. W 1553 r., na mocy dekretu Inkwizycji Rzymskiej Talmud był publicznie spalony spłonęło w Rzymie we wczesnej jesieni 1553 r. W kolejnych miesiącach inne włoskie miasta skonfiskowały i spaliły Talmud w zgodzie z tym dekretem. Historycy regularnie wyjaśniali ten dekret jako wynik sporu między dwoma weneckimi wydawcami, M. Giustiniani i E. Bragadoni. Obaj opublikowali Mishneh Torah W 1550 r., wydanie Bragadoni zawierało również niedawno ukończony komentarz R. Meir Katzenellenbogcn z Padua. Handlowa rywalizacja doprowadziła Giustinianiego do oświadczenia władzom kościelnym o wydaniu Bragadoniego. Zatrudnił także apostatów żydowskich, aby wykłócić się o swój punkt widzenia. Bragadoni uczynił to z zemsty, a przed inkwizycją ci „apostaci” zaatakowali Talmud od podstaw, nazywając po imieniu, że zawierał bluźnierstwa przeciwko chrześcijaństwu. Inkwizycja odpowiedziała potępieniem Talmudu i okazaniem woli jego niszczenia. Osiem miesięcy później papież Juliusz III wydał bullę Cum sicut nuper, aby zapewnić egzekwowanie dekretu Inkwizycji. Stąd spalenie talmudu w 1553 identyfikowane było jako atak na bluźnierstwa jakie zawierał Talmud. (https://www.jstor.org/stable/20674961)  .   Największe spalenie miało miejsce w latach 1553-1554 w Wenecji. papież Marcellus II zwołał komisję badawczą, która stwierdziła, że Talmud zawiera słowa podżegające przeciwko chrześcijaństwu. W następstwie tego orzeczenia papież wydał nakaz zniszczenia i spalenia wszystkich ksiąg Talmudu, zarówno babilońskiego, jak i jerozolimskiego. Osoby odpowiedzialne za zbieranie książek skonfiskowały i zniszczyły również wiele innych książek hebrajskich, które nie były książkami talmudycznymi. Kilka lat później, w 1559 roku, papież Paweł IV nałożył dekret spalania Talmudu również na Cremonę, która początkowo była pod hiszpańskim panowaniem i nie obowiązywał tam pierwszy dekret. W Cremonie spalono 12 000 książek hebrajskich. Zasady cenzury Rabini Włoch próbowali wynaleźć metodę, która umożliwiłaby druk książek, w przeciwieństwie do świata rękopisów, w których cenzura była niesystematyczna i nadzór kościelny był mniejszy, w świecie druku i kontrreformacji istniała potrzeba egzekwowania uporządkowanej i systematycznej cenzury. Dnia 21 Tamuza 1554 roku Zgromadzenie Generalne Rabinów Włoch („Morešim”) zebrało się w Ferrarze i postanowiło, że żadna nowa książka nie zostanie wydrukowana bez zgody trzech upoważnionych rabinów. Zamiarem było sprawdzenie […]

Read more

Strzeżcie się orędzi z Trevignano Romano

trevignano romano

W skrócie Kuria rzeszowska wydała ostrzeżenie przed działalnością ks. Grzegorza Bliźniaka, który propaguje nową formułę modlitwy zwanej „Światowa modlitwa”. Tekst tej modlitwy zawiera błędy teologiczne, które są sprzeczne z dogmatyką Kościoła oraz prowadzą do subiektywizacji odczucia osoby modlącej się. Kuria wzywa wiernych do pozostania przy tradycyjnych modlitwach i do ostrożności wobec nowych formuł orędzi.

Read more

Zasady modernistów wg encykliki „Pascendi” św. Piusa X

Zasady modernistów – to zbiór herezji, które zakładają, że prawda religijna jest zmienna i zależy od czasu i miejsca. Według modernistów, Kościół powinien dostosowywać swoją naukę i praktyki do zmieniających się warunków społecznych i kulturowych. Konsekwencje dla Kościoła są poważne, ponieważ modernizm prowadzi do zaniku wiary i moralności, a także do rozłamu w Kościele. Moderniści starają się wprowadzić swoje błędne nauki do seminariów, uniwersytetów, a nawet do świątyń, co prowadzi do dezorientacji wiernych i osłabienia autorytetu Kościoła.

Read more

Oszustwo Medjugorje

Oszustwo Medjugorje Aby krótko wykazać za pomocą wydarzeń i cytatów, że objawienia w Medjugorje, ze względu na ich banalność lub brak godności, zawierają herezje w orędziach i podważają autorytet Kościoła, są z pewnością fałszywe i nie mogą pochodzić od Matki Bożej i Nieba. 1) Banalność lub brak godności. Według „Traktatu o teologii mistycznej” o. Fargesa (1923): „podczas gdy boska wizja zawsze odpowiada powadze i majestatowi rzeczy niebiańskich, diabelskie postacie będą nieomylnie miały w sobie coś niegodnego Boga, coś śmiesznego, ekstrawaganckiego, nieuporządkowanego lub nierozsądnego”. A) Czwartek, 25 czerwca 1981 roku: „(Widząca) Mirjana poprosiła Matkę Bożą, aby zostawiła nam znak… i wskazówki zegarka Mirjany obróciły się”. (książka o. Yanko Bubalo, str. 22-25) B) Sobota, 27 czerwca 1981: Widzący stwierdzili, że Dziewica zniknęła kilka razy, ponieważ ludzie nadepnęli na jej welon. (Bubalo, str. 29-32) C) 2 sierpnia 1981: Tego wieczoru podczas objawienia obecni podążali jeden za drugim, aby dotknąć „welonu, głowy, ręki, sukni” objawienia. „Pod koniec Dziewica wydawała się brudna, pełna plam”. (Bubalo, str. 73-74) D) 4 września 1981: Widząca Vicka w swoim dzienniku pisze: „Pytaliśmy ją (Dziewicę) o mężczyznę, który widział Jezusa na ulicy, kiedy jechał samochodem. Spotkał człowieka, który był cały zakrwawiony – tym człowiekiem był Jezus – który dał mu zakrwawioną chusteczkę, mówiąc mu (kierowcy), aby wrzucił ją do rzeki. Jadąc dalej, spotkał kobietę – była to Najświętsza Maryja Panna; poprosiła kierowcę o zakrwawioną chusteczkę. Mężczyzna dał chusteczkę należącą do niego, ale Dziewica poprosiła o tę zakrwawioną. „Gdyby mi jej nie dał, byłby to sąd ostateczny dla wszystkich”. Dziewica powiedziała, że to (wydarzenie) było prawdą (raport biskupa Zanica z 1990 r., w którego diecezji Mostar miało miejsce objawienie). E) Jesień, 1981: Jakov zapytał Dziewicę, czy Dynamo, drużyna piłkarska z Zagrzebia, zdobędzie tytuł. To spowodowało, podczas objawienia (w rzekomej obecności Matki Bożej), szalony śmiech ze strony innych widzących. (Bubalo, str. 154-157) F) 8 września 1981: Jakov uścisnął dłoń Dziewicy. „Droga Święta Dziewico, życzę Ci wszystkiego najlepszego z okazji urodzin”. („Dziewica Maryja ukazuje się w Jugosławii”, o. Marian Ljubic, str. 42) G) 5 sierpnia 1985: Mirjana mówi, że otrzymała z Nieba białą kartkę, na której tajemnice staną się czytelne w odpowiednim czasie. Ale nie chce pokazać tego arkusza. (Relacja o. Rene Laurentina) H) „Pewnego dnia, gdy ona (Mirjana) czekała na Dziewicę, zobaczyła światło, a ze światła wyszedł diabeł, przebrany w rysy i ubranie Maryi, ale miał ciemną, ohydną twarz… Po chwili przyszła Święta Dziewica i powiedziała do niej: 'Przepraszam za to…’”. („Jugosławia i NMP” Tequi) (…kto naprawdę się tam pojawia?) 2) Objawienie nauczające błędu i herezji A) Ks. Tomislav Vlasic: „Czy odczuwasz Dziewicę jako tę, która daje łaski (co jest tradycyjną katolicką doktryną Maryi, Pośredniczki Wszelkich Łask), czy jako tę, która modli się do Boga? (również prawdziwe, ale zgodne z niektórymi teologiami protestanckimi, a nie pełnią nauczania katolickiego). Vicka: „Jako ta, która modli się do Boga”. („Is the Virgin Mary Appearing at Medjugorje? by Fr. Rene Laurentin, 1984, p.135-136, 154) B) Dziewica była przyzwyczajona do odmawiania Ojcze nasz z widzącymi. (Ale jak Matka Boża mogła powiedzieć: „Odpuść nam nasze winy”, skoro sama ich nie miała? W Lourdes Matka Boża starała się mieć zamknięte usta podczas wszystkich Ojcze nasz i Ave, odmawiając jedynie Gloria Patris). C) Mirjana: „Niedawno zadałam Dziewicy to pytanie (czy wiele dusz jest potępionych), a Ona powiedziała mi, że obecnie większość dusz idzie do czyśćca”. (książka o. Faricy’ego, str. 64) (…być może pocieszająca myśl, ale przeciwna nauczaniu Fatimy, św. Ludwika de Montfort, papieża Grzegorza Wielkiego, św. Alfonsa, św. Antoniego Klareta, św. Augustyna, itd. itd.) D) 1 października 1981 roku: „Wszystkie religie są równe przed Bogiem”, mówi Dziewica. (Chronologiczny korpus Medziugorja, str. 317) E) Dziewica: „Nie rozporządzam wszystkimi łaskami… Jezus woli, abyście kierowali swoje prośby bezpośrednio do Niego, a nie przez pośrednika”. (Chron. Corp. s. 181, 277-278) F) „W Bogu nie ma podziałów ani religii; to wy na świecie stworzyliście podziały”. (Faricy, str. 51) G) „Bóg kieruje wszystkimi wyznaniami tak, jak król kieruje swoimi poddanymi, za pośrednictwem swoich ministrów” („Objawienia w Medziugorju”, o. Svat Kraljevic, 1984, str. 58) H) „Religia każdego musi być szanowana, a ty musisz zachować swoją dla siebie i dla swoich dzieci”. (Kraljevic, str.68) I) „Dziewica dodała: 'To wy jesteście podzieleni na tej ziemi. Muzułmanie i prawosławni, podobnie jak katolicy, są równi wobec mojego Syna i wobec mnie, ponieważ wszyscy jesteście moimi dziećmi”. (O. Ljubic, str. 71) (…nieochrzczeni muzułmanie równi ochrzczonym, którzy przez ten fakt są adoptowanymi dziećmi Bożymi). 3) Podważanie autorytetu Kościoła A) 21 czerwca 1983: Dziewica stwierdza: „Powiedz księdzu biskupowi (Zanicowi), że proszę go o pilne nawrócenie na wydarzenia w parafii Medziugorje… Przesyłam mu przedostatnie ostrzeżenie. Jeśli się nie nawróci lub nie będzie chciał się nawrócić, uderzy w niego mój sąd, a także sąd Mojego Syna Jezusa.” (Widząca Ivanka pisze do biskupa Zanica) B) 26 grudnia 1983: …Ale Dziewica staje po stronie głównego propagandysty Medziugorja: „Matka Boża modli się za to dzieło (tj. pisma o. Rene Laurentina). Niech ten, kto się go podejmie, czyni to w modlitwie, w której znajdzie natchnienie”. (Laurentin, str. 105-111) C) 1 sierpnia 1984: Dziewica mówi: „Niech księża przeczytają książkę opata Laurentina i rozpowszechnią ją”. (Franciszkanin z Belgradu otrzymał taką odpowiedź, gdy kazał widzącym przedstawić sprawę Dziewicy.) D) Od sierpnia 1984 r. do kwietnia 1985 r. objawienia nadal miały miejsce w kościele parafialnym, pomimo wcześniejszego zakazu biskupa Mostaru. (Pewna oznaka fałszywego objawienia, gdy autorytet Kościoła jest nieposłuszny samemu objawieniu). E) Styczeń 1982: Dziewica oświadcza, że dwóch księży franciszkanów, usuniętych z zakonu i zawieszonych przez biskupa, z których jeden później spłodził dziecko z zakonnicą, może nadal odprawiać Mszę i słuchać spowiedzi. Widząca Vicka zostaje zapytana: „Jeśli Pani to powiedziała, a papież mówi, że nie mogą…”. Vicka odpowiada: „Papież może mówić, co chce. Ja mówię jak jest.” (z dokumentu biskupa Zanica, 1990) (…posłuszeństwo objawieniu większe niż posłuszeństwo papieżowi?) Różne: 8 grudnia 1984: O. Gobbi, założyciel Kapłańskiego Ruchu Maryjnego, otrzymuje lokucję od „Maryi”, informującą go, że ukazywała się ona w Medziugorju. Zatem, jeśli Medziugorje jest oszustwem, tak samo jest z o. Gobbim i jego lokucjami. Wreszcie, Medziugorje ma silne podteksty charyzmatyzmu, ruchu, który przeniknął do Kościoła z protestantyzmu pod koniec lat 60-tych; Medziugorje jest nadal […]

Read more

JAN PAWEŁ II świętym? Nigdy!

Jan Paweł II w płomieniach

(od redakcji czuwajcie.pl: Ostrzegam, materiał zawiera treści miejscami drastyczne, nieprzeznaczone dla dzieci.)   Kim jest Karol Wojtyła, czyli papież Jan Paweł ll? Chyba można powiedzieć, że był on największym gwiazdorem stulecia, bijącym wszelkie rekordy popularności. To właśnie ta cecha była z pewnością najbardziej widoczna podczas jego pontyfikatu. Przy ogromnym tłumie na każdym kroku obsypywano go hosannami i alleluja. Te wyolbrzymienia wydają mi się nadużyciem adoracji, tak jakby był supergwiazdą, super-bogiem, ajatollahem itp. Nie mógł więc robić nic innego, jak tylko wywoływać zachwyt jako papież, w każdej sytuacji, w której się znajdował, czy to gdy mówił, czy obserwował, kładł na kimś rękę, pozdrawiał lud jako przywódca, nosił sutannę, zręcznie zjeżdżał na nartach z gór, a nawet można by powiedzieć, że na śliskich zboczach; nosił swój kapelusz alpinistyczny podczas wspinaczki na góry i śpiewał nieprzyzwoite pieśni. Był papieżem o złożonej i poetyckiej osobowości, mówi się, że miał melodramatyczny styl i teatralne skłonności. Jednak zawsze płynął pod prąd ze swoją nieugiętą niechęcią do podporządkowania się tradycyjnie przyjętym zachowaniom człowieka stanu duchownego. To właśnie tym zachowaniem zniszczył wspaniałość papieskich audiencji generalnych, swoim śpiewem i tańcem, nawet w miejscach publicznych, mieszając się z tłumami z każdego kontynentu i zamieniając religijną samotność dawnych lat na swój osobisty udział w codziennym życiu człowieka. Oczywiście, to tylko jeden z aspektów jego pontyfikatu. Jednak, jak napisał Gianni Baget Bozzo, ten masowy spektakl nie przynosi nikomu i niczemu korzyści. Ciągłe podróże, wielość przemówień, zdają się przykrywać znaczną stagnację, a papież coraz częściej postrzegany jest jako autor stopniowej „restauracji z ludzką twarzą”. Można więc powiedzieć, że był uwodzicielem, ale na pewno nie w tym samym znaczeniu, co Chrystus! Wielu tylko chwaliło Wojtyłę. Wielu jednak dystansowało się od jego poczynań, które pozostawały w cieniu i budziły konsternację, jak choćby jego niezdolność do odróżnienia tego, co jest dogmatem wiary, od tego, co jest historyczną przypadłością. Jest to papież, którego beatyfikacja została zakwestionowana; papież, który według Hansa Kunga jest najbardziej sprzecznym papieżem XX wieku; papież, którego dialog międzyreligijny pozwolił mu wejść do meczetu i zachęcił go do otwarcia drzwi dla innych religii; papież, który zbliżył do siebie żydów i katolików, a nawet był świadkiem modlitwy przebaczenia pod ścianą płaczu, itd. Z tego powodu wielu widziało w nim reformatora, odnowiciela, nie widząc, że zamiast tego Wojtyła, krok po kroku, zdradzał tradycję katolicką, idąc za radą pogańskich kolaborantów, oznaczonych jako moderniści i postępowcy. I oto ekskomunikował tradycyjnego arcybiskupa Lefebvre’a, nie zważając na słowa świętego Pawła: jeśli nawet anioł narzuca inną ewangelię niż ta, którą głosił, nie należy go słuchać. Dlaczego jednak bardziej bezwstydni i pozbawieni skrupułów kościelni buntownicy przeciwko Chrystusowi, którzy pisali i zatwierdzali heretyckie katechizmy, nigdy nie zostali ukarani lub ekskomunikowani? Dlaczego pozostawił katedry katolickich uniwersytetów i seminariów teologom, którzy zaprzeczali boskości Chrystusa, którzy przeinaczali Pismo Święte, którzy zaprzeczali dziewictwu błogosławionej Dziewicy Maryi i którzy nauczali wielu innych herezji? Dlaczego podpisał konkordaty, które nie chronią już kościoła, religii katolickiej, wartości chrześcijańskich? – Konkordaty, które stawiają wszystkie religie na równi, aby kraje mogły być nazywane państwami ateistycznymi? A co z jego herezją asyską, tą modlitwą wspólnotową, reprezentowaną przez wszystkie fałszywe religie, usuwając w ten sposób prymat Kościoła katolickiego, apostolskiego, rzymskiego, matki i nauczycielki wszystkich dusz i zagrażając misjonarzom w ich ewangelizacji ludzi, którzy dzisiaj nie mogą, na dobrą sprawę, bronić religii katolickiej, ponieważ została ona postawiona na równi z innymi religiami, które zostały uznane za posiadające te same wartości wiary? A czy nie było może i smutnym zmartwieniem, że odwiedził synagogę i kościół luterański? Czy żydzi nie są nadal zdeterminowani, by nie uznać Jezusa Chrystusa za Boga i Mesjasza? Może już nie prześladują Kościoła Chrystusa? Może Jezus nie zawsze był wobec nich surowy, albo nawet z nimi nie rozmawiał? Może Jezus nie powiedział Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie? Poważnym błędem było również udzielenie różnym biskupom pozwolenia na udzielanie Komunii na rękę, co pozwoliło na poważną profanację Świętej Eucharystii, a także odebrało należny szacunek Świętej Eucharystii, ten szacunek, który wielu papieży starało się zwiększyć przez wszystkie minione wieki Kościoła! Po tym zarysowaniu Jana Pawła II, papieża i człowieka, oraz zasad jego pontyfikatu, trzeba przyznać, że w chwili śmierci pozostawił on Kościołowi rzymskokatolickiemu dziedzictwo: Kościół z pewnością bardzo zmieniony w stosunku do tego, który został mu powierzony 16 października 1978 roku. Najwyraźniej więc Jan Paweł II sprzeciwiał się dotychczasowej Tradycji Kościoła i pracy wykonanej przez jego poprzedników. Innymi słowy, działał odwrotnie, by trwałość papieskiego tronu zamienić w mobilny dom, podróżujący z jednego końca świata na drugi. Trzeba więc zadać sobie pytanie, czy można sobie wyobrazić innego Wojtyłę, to znaczy takiego, który nie był nieustannie w centrum uwagi mediów, witany przez tłumy z Ameryki, Afryki, Azji, starej Europy i z ojczyzny, z samej Polski. Z każdego miejsca na ziemi wszyscy mogli go zobaczyć, z bliska, poprzez potężny zoom telewizji satelitarnej, gesty jego rąk, twardość w oczach, napiętą twarz, rzadki i nieuchwytny uśmiech, drżenie w chorobie Parkinsona, jako pacjenta i jego rekonwalescencję w oknie szpitala, wielkie gesty, ekumeniczne, międzyreligijne i pacyfistyczne, mea culpa z 12 marca 2000 r., czy wizytę pod Ścianą Płaczu, itd. Jego pontyfikat był długi i tak sprzeczny, że wiedząc o tym, poświęciliśmy uwagę różnorodnym przypadkom, które odsłaniają, w całej prawdzie, drugiego Wojtyłę. Jego Świątobliwość Jan Paweł II Biografia z przed pontyfikatu RODZINA Jego ojciec, Karol Wojtyła, syn Macieja, mistrza krawieckiego, i Anny, urodził się 18 lipca 1879 r. w Lipniku koło Bielska Białej. Z zawodu krawiec, w 1900 roku został podoficerem armii austriackiej, a następnie porucznikiem wojska polskiego aż do przejścia na emeryturę w 1927 roku. Jego matka Emilia Kaczorowska, córka Feliksa, który był rzemieślnikiem i Marii Anny, urodziła się 26 marca 1884 roku. (od redakcji czuwajcie.pl: polskie pochodzenie matki Karola Wojtyły https://web.archive.org/web/20210904071430/https://kmt.uksw.edu.pl/media/pdf/kmt_32_07_Kindziuk.pdf ) Jego brat Edmund, urodzony 27 sierpnia 1906 roku w Krakowie; był lekarzem w szpitalu w Bielsku Powszechnym. KAROL JOZEF WOJTYŁA (od redakcji czuwajcie.pl: w internecie krążą teorie, że Karol był dzieckiem adoptowanym) 1920 (18 maja) Urodził się w Wadowicach (Kraków), Polska. (20 czerwca) Ochrzczony przez kapelana wojskowego, ks. Franciszka Żaka. Mieszkał z rodzicami w Wadowicach, przy Rynku 2 (obecnie Via Kościelna 7, wew. 4). 1926 (15 września) Uczęszczał do […]

Read more

Zwodnicze orędzia z Medjugorje

mirjana

Poniżej wklejam i wklejał będę odjazdowe, szatańskie wyjątki z orędzi ( za tekstem chorwackim oficjalnej strony medjugorje.ws ) Tłumaczenie Google z chorwackiego dobrze oddaje, kto stoi za tymi słowami, kiedy to podmiot przekazujący orędzia występuje w rodzaju męskim. Ale wiedzmy, że zły duch i tak nie jest ani płci żeńskiej, ani męskiej. Orędzia medjugorskie wydają się nieodpowiadać oficjalnej nauce Kościoła, zawierając wątpliwości dotyczące roli Maryi jako Matki Bożej oraz wypaczone jeśli chodzi o kontekst sugestie modlitw i czczenia Jezusa w Najświętszym Sakramencie Ołtarza. W orędziach pojawiają się również prośby o modlitwy za najdroższego cierpiącego syna Maryi, co wydaje się sprzeczne z wiarą w Zmartwychwstałego Chrystusa. Niektóre orędzia zawierają także sugestie dotyczące własnej roli Matki Bożej jako osoby prowadzącej ludzi na ścieżkę doskonałości oraz ofiarowania ludzi jako bukietu Bogu. Poniżej adres strony, na której zatrzymałem się w analizie orędzi (licząc od końca – od 80 do 52) https://www.medjugorje.ws/hr-print/messages/52 (poniższa analiza będzie kontynuowana) Orędzie, 25 października 1995. Drogie dzieci ! Dziś zapraszam do kontaktu z naturą, bo tam spotkacie Boga Stwórcę. Orędzie, 25 września 1995 r. Dziś zapraszam do zakochania się w Najświętszym Sakramencie Ołtarza. Czcijcie Go, dziatki, w waszych parafiach, abyście zjednoczyli się z całym światem. Dziatki, kiedy czcicie Jezusa, również jesteście blisko Mnie. Orędzie z 25 maja 1995 r. Proszę dzieci, módlcie się i pomóżcie mi pomóc wam. Orędzie iz 18 marca 1995 r. – Coroczne objawienie Matki Bożej Mirjanie Poświęcił swego Syna dla waszego zbawienia, moje dzieci. Orędzie, 25 grudnia 1994. Niech król pokoju pobłogosławi was dzisiaj i da wam pokój. Błogosławię was i każdego z was noszę w swoim sercu. Orędzie, 25 października 1994. Drogie dzieci ! Jestem z wami i dzisiaj cieszę się, że Wszechmogący obdarzył mnie, abym był z wami, aby was nauczać i prowadzić na ścieżce doskonałości. Dziatki, chcę, abyście byli pięknym bukietem, który chcę ofiarować Bogu na Wszystkich Świętych. Orędzie, 25 sierpnia 1994. Drogie dzieci ! Dziś łączę się z wami w szczególny sposób, błagając o dar obecności mojego ukochanego syna w waszej ojczyźnie. Módlcie się, dziatki, o zdrowie mojego najdroższego cierpiącego syna, którego wybrałem na te czasy. Orędzie, 25 kwietnia 1994. Ale jeśli się nie modlicie i nie jesteście pokorni i posłuszni orędziom, które wam daję, nie mogę wam pomóc. Orędzie, 25 marca 1994. Pragnę, dzieci, abyście wszyscy, którzy poczuliście zapach świętości, poprzez te orędzia, które wam daję, zanieśli go na ten świat głodny Boga i Bożej miłości. Orędzie, 25 maja 1993. Ponieważ, drogie dzieci, każdy z was jest ważny w moim planie zbawienia. Orędzie, 25 stycznia 1993. Jestem z wami i prowadzę was w nowy czas, czas, który Bóg wam daje jako łaskę, abyście Go jeszcze bardziej poznali. Orędzie, 25 grudnia 1992. Drogie dzieci, niech zawsze towarzyszy wam czułość mojego małego Jezusa. Orędzie, 25 listopada 1992. jestem z wami, aby was uczyć i prowadzić do nowego życia nawrócenia i wyrzeczenia. Orędzie, 25 października 1992. jestem tu po to, aby wam pomóc i poprowadzić was nową drogą do nowego życia. Orędzie, 25 czerwca 1992. Drogie dzieci ! Dziś jestem szczęśliwa, choć w moim sercu jest jeszcze trochę smutku po tych wszystkich, którzy tą drogą przeszli i porzucili ją. Moja obecność tutaj ma was poprowadzić nową drogą, drogą zbawienia. Orędzie, 25 marca 1992. Dlatego oto, co wam mówię: Szatan bawi się z wami i waszymi duszami. Orędzie, 25 września 1991 r. Bo teraz, jak nigdy dotąd, szatan chce pokazać światu swoją haniebną twarz, którą chce oszukać jak najwięcej ludzi na ścieżce śmierci i grzechu. Zapomnijcie o swoich pragnieniach i módlcie się, drogie dzieci, o to, czego chce Bóg, a nie o to, czego chcecie. Orędzie, 25 sierpnia 1990. Dlatego dzieci, nie zapominajcie, że orędzia, które wam przekazuję, powinny być przeżywane w waszym codziennym życiu, abyście mogli powiedzieć: Tutaj wziąłem orędzia i próbowałem nimi żyć! Orędzie, 25 kwietnia 1990. Będę się za was modlił i wstawiał za wami przed Bogiem, abyście zrozumieli wielkość tego daru, który mi daje Bóg – że mogę być z wami. Orędzie, 25 marca 1990. Bóg chce cię zbawić i wysyła ci wiadomości przez ludzi, naturę i wiele rzeczy, które mogą tylko pomóc ci zrozumieć, że musisz zmienić kierunek swojego życia. Orędzie, 25 listopada 1989. Dziatki, pragnę zrobić w waszych sercach piękną mozaikę z orędziami, aby każdego z was przekazać Bogu jako oryginalny obraz. Orędzie, 25 września 1989. Dziękuję z wami i pragnę, aby wszyscy odczuli radość z darów, a Bóg będzie wszystkim dla każdego z was. Orędzie, 25 maja 1989. Bóg nie chce od ciebie niczego poza poddaniem się. Tylko Bóg jest niezniszczalny! Orędzie, 25 lutego 1989. A bez nieustannej modlitwy nie możesz odczuć piękna i wielkości łaski, którą daje ci Bóg. Orędzie, 25 stycznia 1988. Kiedy jesteś daleko od Boga, nie możesz otrzymać łask, ponieważ nie szukasz ich z mocną wiarą. Orędzie, 25 listopada 1987. Tylko w ten sposób będę mógł przedstawić każdego z was Bogu. Drogie dzieci, wiecie, że niezmiernie was kocham i każdego z was pragnę dla siebie. Ale Bóg dał każdemu wolność, którą szanuję z miłością i w pokorze kłaniam się Twojej wolności. Orędzie, 25 października 1987. Drogie dzieci ! Dziś zapraszam wszystkich do podjęcia decyzji o raju. Droga jest trudna dla tych, którzy nie zdecydowali się na Boga. Orędzie, 25 maja 1987. Drogie dzieci, jesteście gotowi popełnić grzech i oddać się w ręce szatana bez zastanowienia. Orędzie, 8 stycznia 1987. Nadszedł czas, kiedy spełniło się to, czego chciał mój Pan. Orędzie, 25 grudnia 1986 – BOŻE NARODZENIE Drogie dzieci ! Dziękuję Panu do dziś za wszystko, co dla mnie robi, a szczególnie za ten dar, że mogę być z wami nawet dzisiaj. Orędzie, 4 grudnia 1986. Drogie dzieci ! A dzisiaj zapraszam was do przygotowania waszych serc na te dni, kiedy Pan szczególnie chce was oczyścić ze wszystkich grzechów z waszej przeszłości. Orędzie, 20 listopada 1986. Drogie dzieci ! Zachęcam was do realizacji i śledzenia wszystkich orędzi, które przesyłam wam ze szczególną miłością Orędzie, 16 października 1986. Drogie dzieci ! Nawet dzisiaj chcę Wam pokazać, jak bardzo Was kocham, ale przepraszam, że nie mogę pomóc wszystkim zrozumieć moją miłość. Orędzie, 11 września 1986 r. Szczególnie drogie dzieci módlcie się, abyście z miłością przyjmowali chorobę i cierpienie, tak jak przyjął je Jezus. Tylko w ten sposób będę mógł z radością udzielić wam łask i uzdrowień, na które pozwala mi Jezus. Orędzie z […]

Read more

Fałszywi charyzmatycy – fałszywi prorocy

falszywiprorocy

Fałszywi charyzmatycy Fałszywi charyzmatycy wpływają na emocje i uczucia innych, by wykrzesać tzw. „uczucie religijne”. Namawiają swoich zwolenników do podążania za głosem serca, rozmawiania z duchami i działania zgodnie z natchnieniami i objawieniami, kłócąc się z nauką rozumu. Unikają osądu sumienia wobec swoich działań „z otrzymanego natchnienia” lub słów-rozkazów wewnętrznej mowy. Nazywają ten stan „życiem wiarą” i głoszą herezje wśród swojego słowotoku „proroctw”. Od długiego czasu w Kościele doświadczamy inwazji takich osób i grup, które tłumaczą naukę Pana Jezusa na modłę protestanckiej „prosperity Gospel”.

Read more