Rozgrzeszenie dla bigamistów i potępieńców innych maści

Mega herezja Franciszka ujrzała światło dzienne Odpowiedź z 25 września 2023 na zapytania kardynała Dominika Duki z Czech, które postawił papieżowi Franciszkowi 13 Lipca 2023 roku, dowodzi jednego – obecny Pontifex zdaje się działać świadomie i z powziętym zamiarem dostosowania Ewangelii do ducha obecnych czasów. Tego jednak się dokonać nie da, natomiast papież sam automatycznie siebie detronizuje i nie należy mu okazywać w tej sprawie posłuszeństwa. Satyryczny poradnik dla rozwodnika punkt po punkcie w oparciu o punkty z odpowiedzi Franciszka 1. Od teraz każdy biskup i podległy mu ksiądz ma nowe obowiązki i uprawnienia. Powinien ustanawiać specjalne kryteria oceny, czy w danym przypadku powtórnego związku, gdy pierwszy małżonek żyje, jest mowa o cudzołóstwie, czy też nie. Każdy ksiądz formalnie (choć praktyki nieformalne już dawno obowiązywały wcześniej) może i powinien wypowiadać się ex cathedra, gdy przyjdzie do niego pani Kowalska i zażąda spowiedzi, podczas gdy właśnie się rozwiodła i wyszła za mąż ponownie. Każdy ksiądz ma prawo stwierdzić, czy to, jak pani się prowadzi obraża Boga, czy też jest to sprawa lekka. Nie wolno księdzu przecież odmawiać miłosierdzia, które jest prawem człowieka. 2. Interpretację rozdz. VIII adhortacji Amoris Laetitia dokonaną przez biskupów argentyńskich z 2016 roku, należy traktować jako tzw. zwykłe nauczanie Kościoła. Franciszek zatwierdzając i publikując takie oświadczenie w dzienniku urzędowym Stolicy Apostolskiej, nakazał przyjąć za naukę wiary dosłowne rozumienie i interpretację AL zgodnie z treścią wyrażoną przez biskupów z Buenos Aires. Tak więc możesz objechać swoją babcię, że jest poza Kościołem gdy twierdzi, że twoja druga „żona” to ladacznica, a ciebie nazywa łajdakiem. ( tekst biskupów  , potwierdzenie Franciszka  ) 3. Franciszek traktuje pełną wstrzemięźliwość dla rozwiedzionych nie jako Ewangeliczny nakaz, ale jako propozycję. Do tego możliwe jest udzielenie sakramentu pojednania, nawet jeśli dochowanie wstrzemięźliwości „proponowanej” przez Kościół przez powtórnie zaślubionych w nowym związku nie jest możliwe ze względu na trudności w praktykowaniu wstrzemięźliwości : – w niektórych przypadkach – na przykład gdy jesteś seksoholikiem, – po odpowiednim rozeznaniu – np. przedstawisz zaświadczenie od seksuologa lub skonsultujesz się z psychiatrą lub farmaceutą, – jak okaże się, że to że wyszedłeś powtórnie za mąż to wina byłej żony (sic!) 4. Nie licz na „prawo jazdy” bezterminowe, musisz uzyskać od księdza proboszcza zgodę przed każdym stosunkiem z konkubiną jeśli chcesz w niedzielę iść do Komunii, więc przygotuj się na okazywanie w konfesjonale zaświadczenia od seksuologa, że dalej jesteś seksoholikiem. Nie masz jednak obowiązku podjęcia terapii lub zapisania się do kręgu AS (anonimowych seksoholików). Postaraj się też, by twój duszpasterz miał doskonałe „osobiste i duszpasterskie” rozeznanie. Jak masz znajomego księdza, który wie ile dajesz na tacę, że sprzątasz przy Kościele, jesteś lektorem, akolitą, szafarzem nadzwyczajnym, diakonem stałym… to nie martw się o „rozeznanie”, bo co można zarzucić takiemu wzorowemu bigamiście/konkubentowi, który tłumaczy rozsądnie, że to nie jego wina że żona kopnęła go w tyłek. Przecież to jej wina była, a chłopu należy się powtórna „radość miłości” (Amoris Laetitia – tłumaczenie własne). Ostatecznie, nawet jak nie dostaniesz rozgrzeszenia, to będziesz tylko nadzwyczajnym szafarzem – czyli kontakt z Panem Jezusem dalej masz… 5. Od teraz jak praktykujesz miłość (taca, kółko różańcowe, kółko Caritas, lektor, itp.) to Kościół nie może zakwestionować, że masz dobre sumienie. Ty masz za każdym razem prawo aby uzyskać rozgrzeszenie (choćby ta twoja baba nie chciała chodzić z tobą do kościoła). Twoje sumienie to także wyrocznia moralności, więc pierwsza kwestia to, czy twoja była była złą kobietą, czy dobrą. Jeśli złą, to rozwód i rozgrzeszenie się tobie z urzędu należały (a psim obowiązkiem proboszcza jest ci teraz towarzyszyć – za: Acta Apostolica Sedis). Nad takim biedakiem jak ty to nawet pies patrzy z politowaniem, co dopiero ksiądz – papież nakazał rozgrzeszyć i basta. 6. Jeśli nawet nie dostaniesz tzw. rozwodu kościelnego (unieważnienie małżeństwa), to i tak do sakramentów możesz przystąpić. Pal go licho, że nie dostaniesz (teraz, bo kto wie za parę lat) sakramentu małżeństwa. To może być kwestia kolejnego synodu, jak już sytuacja się odpowiednio wyklaruje, jak mawia porzekadło: „młyny kościelne mielą powoli”… No chyba że ogłoszą w trybie santo subito, że jest taka potrzeba u wiernych. Wtedy twoje drugie małżeństwo zastąpi stare, przecież podobnie było ze starym przymierzem, zastąpiło je nowe. A co masz w sakramencie kapłaństwa? – jeśli prezbiter staje się biskupem, to nie zawiera nowego sakramentu, ale wchodzi na kolejny poziom! Będziesz więc małżonkiem drugiego stopnia „wtajemniczenia”. 7. Nawet jak masz wyrzuty sumienia, że pierwsza żona się nawróciła ale do ciebie nie wróci, bo wziąłeś sobie drugą babę, to się nie martw – wystarczy, że zrobiłeś co można, tj. wysłałeś pierwszą babę do czarta, a resztę dopełnili prawnicy… Masz spokój i czyste sumienie, bo przecież płacisz jej na dzieci. A nikomu nie można odmówić miłosierdzia, więc rachunek jest prosty. 8. Odkąd otrzymasz (dasz sobie) pozwolenie (w sumieniu) na akty pozamałżeńskie z drugą żoną/konkubiną, to musisz już tylko się spowiadać z nadużyć typowych dla małżeństw, bo przecież żyjecie jak mąż z żoną… „Czas ważniejszy niż przestrzeń”. Więc możesz mieć i 100 bab, byleby szanować prawa człowieka i nie bić (lub gwałcić-o zgrozo!) obecnej baby, bo inaczej zgrzeszysz! 9. Nie będzie żadnych oficjalnych dokumentów, w których dostaniesz wytyczne kiedy możesz poślubić drugą babę, bo to nic nie wniesie – wystarczy twój osąd sumienia. Jak tego nie rozumiesz, to jesteś kretynem. Ciesz się „radością miłości”! 10. Pasterze wiedzą, że pojawią się wywrotowcy, ultrakatolicy wierni swojej babie po grób, których poprą niektórzy księża i biskupi – więc należy ich demokratycznie przegłosować w Konferencji Episkopatu, „bez uszczerbku” dla władzy biskupa, bo nad nią jest przecież kolegialność, zalążek synodalności. Oczywiście, głosowanie nad „kryteriami minimalnymi” dopustów do pożycia w drugim związku musi być w zgodzie z nauczaniem zwyczajnym Kościoła, a więc ekskomunika dla osób, które nie zapoznają się i nie przyswoją listu biskupów Argentyńskich z 2016 roku.     Tłumaczenie z angielskiego odpowiedzi Franciszka na Dubia kardynała Duki 1. Czy jest możliwe, aby diecezja w unii konferencji biskupów podejmowała decyzje całkowicie autonomicznie, odnosząc się do faktów przytoczonych w pytaniach 2 i 3? Adhortacja apostolska Amoris Laetitia, dokument zwyczajnego magisterium papieskiego, wobec którego wszyscy są wezwani do złożenia hołdu inteligencji i woli, stwierdza, że „kapłani mają […]

Read more

Trevignano Romano najnowsze orędzia

Poniżej będę publikował „orędzia” ku przestrodze… jako uzupełnienie tekstu: https://czuwajcie.pl/strzezcie-sie-oredzi-z-trevignano-romano/ Trevignano Romano 03 października 2023 r. Drogie dzieci, dziękuję wam, że jesteście tutaj i odpowiadacie na moje wezwanie w waszych sercach. Moje dzieci, módlcie się, módlcie się każdego dnia, aby wszystko, co ma nadejść, zostało złagodzone, módlcie się do mojego Jezusa i uwielbiajcie Go. Dzieci, moje serce jest otoczone wieloma cierniami, kielich grzechu jest przepełniony, módlcie się za Kościół i za kapłanów, aby zawsze mówili w prawdzie. Pamiętajcie, że Słowo Boże jest jedno, jest na zawsze i nigdy nie może być zmienione. Moje dzieci, proszę tych, którzy mają ducha podziału i zamieszania, aby pilnie się nawrócili, w przeciwnym razie wielki będzie ich ucisk. Wiele łask zstąpi dziś na was, bądźcie ich świadkami. Teraz błogosławię was w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego, amen. komentarz czuwajcie.pl: wiara w objawienia wymaga słuchania kolejnych orędzi w sercu. Potrójne wezwania do modlitwy (tak jak w Medugorje), a ani słowa o czynie aby budować Królestwo Boże. Nawrócenie jako remedium na ucisk w ziemskim życiu, ani słowa o piekle i spadających tam duszach jak liście z drzew. Życie orędziami to rozpowiadanie o łaskach i cudach, a nie wdzięczność Bogu na 1 miejscu.   Trevignano Romano 3 września 2023 r. Drogie dzieci, dziękuję wam, że wysłuchaliście mojego wezwania w waszych sercach. Moje dzieci, bądźcie sprawiedliwi i trwajcie w wierze, bo tylko w ten sposób będziecie uwielbieni. Moje dzieci, nie traćcie czasu, jestem tu z matczyną miłością, by prosić was ponownie o pilne nawrócenie. Moje dzieci, strzeżcie się wilków przebranych za baranki, módlcie się za Kościół i za konsekrowanych, aby nie wprowadzili moich dzieci w zamęt, który panuje w tym czasie. Moje dzieci, wojna jest blisko i wybuchnie bez waszej świadomości, prześladowania będą kontynuowane. Moje dzieci, wasza wolność jest w równowadze, wkrótce zostanie wam odebrana przez tych, którzy wierzą, że są bogami na ziemi, nie rozumiejąc, że Bóg jest tylko jeden, nie bójcie się, zawsze bądźcie w prawdziwej doktrynie wiary z siłą i odwagą, jestem tutaj, aby was chronić. Moje dzieci, spowiadajcie się i karmcie się Eucharystią, waszym jedynym zbawieniem. Teraz zostawiam was z miłością Matki i błogosławię was w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, amen. komentarz czuwajcie.pl: Indywidualna wiara w objawienia i słuchanie orędzi w sercu, co jest absurdem. Groza wojny na każdym kroku, a ani słowa o piekle i spadających tam duszach jak liście z drzew. Kto ma tej doktryny prawdziwej wiary nauczać tego nie wiemy. Uczuciowe błogosławieństwa dla karmiących się duchową zmysłowością. Trevignano Romano 3 sierpnia 2023 Dzieci moje, dziękuję wam, że tu jesteście i słuchacie mojego wezwania w waszych sercach. Moje dzieci, ludzkość nie przyjmuje Boga do swojego życia i nie rozumie, że tylko przez Niego ma się życie. Moje dzieci, jesteśmy w czasie apokalipsy i proszę was, kochajcie, kochajcie Boga, biegnijcie do Niego i obejmijcie Go w źródle Jego miłości i pozwólcie Mu was objąć, tylko w ten sposób ukryci w Jego Świętych Ranach możecie mieć zbawienie. Moje dzieci, uważajcie na swoje dzieci, bądźcie bardzo ostrożni wobec tej ludzkości, która chce zniekształcić prawa stworzenia i Stwórcy, nie wpadnijcie w pułapkę szatana, ponieważ teraz wszystko zwróci się ku wieczności. Wiele łask zstąpi na was dzisiaj. Teraz zostawiam was z moim matczynym błogosławieństwem, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, amen. komentarz czuwajcie.pl: Indywidualna wiara w objawienia i słuchanie orędzi w sercu, co jest absurdem. Groza „apokalipsy” (rivelazione) na każdym kroku, a ani słowa o piekle i spadających tam duszach jak liście z drzew. Uczuciowe pojmowanie miłości. Stawianie praw stworzenia jako fundamentu powyżej praw Stwórcy (kolejność słów nieprzypadkowa).   Trevignano Romano Lipiec 2023 Drogie dzieci, dziękuję wam, że wsłuchaliście się w moje wezwanie w waszych sercach. Umiłowane dzieci, nie lękajcie się czasów, które nadejdą i które zostały wam objawione. Moje dzieci, zawsze proście i módlcie się do Ducha Świętego, aby was prowadził w rozeznawaniu. Moje dzieci, jestem tutaj, by was nauczyć chodzić śladami Jezusa, przez wiele lat błagałam was o nawrócenie. Nieustannie prosiłam was, abyście adorowali Boga w Najświętszym Sakramencie, ale wy jesteście zbyt pochłonięci sprawami tego świata. Teraz błogosławię was w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen komentarz czuwajcie.pl: Indywidualna wiara w objawienia i słuchanie orędzi w sercu, co jest absurdem. Groza „apokalipsy” (rivelazione) na każdym kroku oraz egzaltacja widzącej i słuchaczy. A przy tym ani słowa o piekle i spadających tam duszach jak liście z drzew. Modlitwa do Ducha Świętego o „prowadzenie” – typowe zwodzicielstwo, gdyż brak związku z rozumem i wypełnianiem woli Bożej, objawionej w przykazaniach. Stawianie adoracji na pierwszym miejscu zamiast życia sakramentalnego w łasce, co jest pomniejszeniem. A na koniec defetyzm – „zbytnie” pochłonięcie sprawami tego świata – a więc wynika z tego, że mniejsze „pochłonięcie” jest dopuszczalne.   Trevignano Romano 09 czerwca 2023 r. Moje dzieci, dziękuję wam, że jesteście tutaj na modlitwie i dziękuję wam, że słuchacie mojego wezwania w waszych sercach. Moje dzieci, módlcie się, módlcie się dużo, pocieszajcie moje krwawiące Serce i Najświętsze Serce Jezusa. Moje dzieci, nawet natura zwraca się przeciwko ziemi, czy nie widzicie, co się dzieje? To jest spowodowane wielkim grzechem na świecie, nie ma już pokoju i harmonii. Moje dzieci, bądźcie światłem dla świata i dla waszych braci, ale aby być skąpanym w świetle, musicie przebaczyć, kochać swoich braci i modlić się na zadośćuczynienie. Umiłowane dzieci, z powodu zamkniętych serc mój Jezus nie jest już obecny w rodzinach, w sercach wielu osób konsekrowanych i często w kościołach. Proszę was o pilne nawrócenie. Teraz zostawiam was z moim matczynym błogosławieństwem w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. amen komentarz czuwajcie.pl: Indywidualna wiara w objawienia i słuchanie orędzi w sercu, co jest absurdem. „Apokalipsa” to zemsta „matki ziemi”, wszędzie to widać podobno. Jednoczesne wezwanie do bycia światłem dla świata i bycia skąpanym, poplątanie. Zamknięte serca powodują, że Boga nie ma już w wielu kościołach – może tak więcej szczegółów??? Pilne nawrócenie – dziś pilne, jutro lub za miesiąc mniej? Czy trzeba się objawiać co miesiąc, by to przypominać? Czy to nie pośmiewisko z autorytetu Matki Bożej? A później sobie „odchodzi” mówiąc „zostawiam was”… W Gietrzwałdzie Najświętsza Marja zapewnia „zawsze jestem z wami”. […]

Read more

Ks Glas o Marcinie Zielińskim

Kontrowersje Nawiązując do „przypadkowego” zdjęcia, które Marcin Zieliński zdobył z ks. Piotrem w Zwierzyńcu i opublikował na Facebooku, warto zaznaczyć, że ks. Piotr Glas zaprzeczył jakimkolwiek wcześniejszym kontaktom z Marcinem i oświadczył, że go nie zna i że podszedł ot taki nieznany mu człowiek prosząc go o zdjęcie… Jakim więc „cudem” oboje uczestniczyli w jednym i tym samym wydarzeniu jako prelegenci/uczestnicy? Z jednej strony to może być kontrowersyjny temat, ponieważ wydaje się, że Marcin chciał wykorzystać zrobione zdjęcie jako nośnik poparcia, gdy jego twierdzenia zostały zdementowane przez samego ks. Glasa. Z drugiej strony to ks. Piotr mógł asekurować się pokrętnymi tłumaczeniami. Skąd taka hipoteza? Należy zaznaczyć, że obaj panowie są aktywnymi pisarzami i swój rynek zbytu muszą chronić, bo nastąpi odpływ zainteresowanych! Dla Marcina związek z ks. Piotrem („odrodzonym” przez halucynacje Zjawy z Medjugorje), byłby na rękę, ale nie ks. Piotrowi – byłemu egzorcyście, który chce firmować swój konserwatyzm, mimo że jest on głęboko zakorzeniony w wydarzeniach w Kościele mających miejsce po Soborze Watykańskim II – gdy w miejsce dogmatyki wszedł modernizm i immanentyzm duchowy (więcej we wpisie: Zasady modernistów – wg św. Piusa X .) Znając postawę ks. Piotra Glasa w kwestii charyzmatycznej (jest on za, a nawet przeciw – przyp. red.), można by zrozumieć jego spotkanie i współpracę z Marcinem. Ks. Glas wyraża przecież „otwartość” na działanie Ducha Świętego i uznaje, że łaska Boża może objawiać się w różnych środowiskach chrześcijańskich. Nie można jednak przemilczeć różnic w podejściu tych dwóch osób oraz niezgodności ich nauki z tradycyjną nauką katolicką. Ks. Piotr Glas Jego wierzenia i kontrowersyjne poglądy, zwłaszcza w kwestii apokaliptycznych wizji kreowanych wokół czasów obecnych, były przedmiotem dyskusji w internecie, w tym także wśród przedstawicieli polskiego Episkopatu. Wzbudził zainteresowanie mediów i szerokich kręgów publiczności przez odmówienie modlitwy egzorcyzmu nad narodem polskim o uwolnienie spod mocy ciemności podczas Wielkiej Pokuty na Błoniach jasnogórskich (2016 rok) w obecności ponad 100 tysięcy wiernych. Ks. Glas jest autorem kilku publikacji, takich jak „Dzisiaj trzeba wybrać: O potędze Maryi, walce duchowej i czasach ostatecznych” (2017), „Dekalog: Prawdziwa droga w czasach zamętu” (2018), „Proroctwo, które można wypełnić” (2019), „40 dni walki duchowej” (2019), „Ostatnie wołanie Maryi” (2019), „Ocalenie w Maryi” (2020) oraz „Ostateczna bitwa o rodzinę” (2022) i „Noc bluźnierstw: W oczekiwaniu na świt” (2022). Ponieważ autor ten przejawia modernistyczne poplątanie przez wierność duchowości charyzmatycznej i pseudo-apokaliptycznej, głosząc sensacyjne elementy jako forma zachęty do życia wiarą, a także ponieważ uległ zwiedzeniu medżugorskiemu – jest podobnie dla wiary niebezpieczny, co Marcin Zieliński.   Marcin Zieliński Jego posługa i treści wywołały kontrowersje w pewnej części środowiska katolickiego, zwłaszcza naświetlone przez portal zwiedzeni.pl. Portal ten stworzył film pod tytułem „Marcin Zieliński – Fałszywy charyzmatyk zdemaskowany!”, w którym zarzucono Zielińskiemu czerpanie z nurtu Toronto Blessing, protestantyzację Kościoła katolickiego i fałszywą maryjność. Marcin Zieliński stanowczo odrzucił te oskarżenia, argumentując, że Toronto Blessing miał miejsce, gdy on miał dwa lata (a co to ma do rzeczy??). W jego obronie powstał list, podpisany przez ponad 130 osób związanych z Kościołem, której wyrażały swoje wsparcie dla niego. Niewyszukany list został tak napisany, by wybielić jego postać, a jego sygnatariusze wręcz wyklinają tych, co Marcina krytykują.  

Read more

Hebraeorum gens – Pius V

Wygnanie Żydów ze wszystkich miejsc panowania Świętego Rzymskiego Kościoła i jego poddanych, z wyjątkiem Miasta Rzymu i Miasta Ankony. O sprawie Żydów w odniesieniu do konstytucji 3. Pawła IV. Cum nimis. PIUS BISKUP, Sługa Sług Bożych. Na wieczną rzeczy pamiątkę. Naród Hebrajski, kiedyś jedyny wybrany przez Pana, który natchnął go boskimi słowami i uczynił uczestnikiem niebiańskich tajemnic, ile tylko przewyższył wszystkie inne łaską i godnością, tyle potem zasłużył na to, że z powodu swojej niewiary został wzgardzony i zaniedbany, i runął w przepaść, ponieważ w pełni czasu niewierny i niewdzięczny zgładził niegodną śmiercią swojego Zbawiciela i bezbożnie go odrzucił. Utraciwszy bowiem kapłaństwo, pozbawiony władzy prawa, rozproszony ze swoich siedzib, które jakby płynące mlekiem i miodem, najłaskawszy i najdobrotliwszy Bóg już od samego początku tego narodu mu przygotował, błąka się po całym świecie od tylu już wieków, znienawidzony, wzgardzony i poniżany przez wszystkich, zmuszony do zajmowania się obrzydliwymi i haniebnymi sztukami, by zaspokoić głód, niczym najpodlejsi niewolnicy. Lecz chrześcijańska pobożność litując się nad tym nieodwracalnym losem przede wszystkim, pozwoliła mu dość ludzko przebywać u siebie, aby mianowicie częstym jego widokiem pamięć o męce Pańskiej częściej przedstawiała się oczom wiernych, a zarazem przykładami, nauką, napomnieniami zapraszała do nawrócenia i zbawienia, które resztkom Izraela ma się stać według proroctwa Proroka, od którego, gdyby [nauka taka] wygnana była z siedzib chrześcijan i udała się do tych narodów, które Chrystusa nie znają, stawałaby się coraz bardziej obca. Lecz ich bezbożność wyćwiczona we wszystkich najgorszych sztukach posunęła się tak daleko, że już dla wspólnego naszego zbawienia należy zapobiec sile takiej choroby szybkim lekarstwem. Albowiem pomijając tak wiele rodzajów lichwy, którymi Hebrajczycy do reszty wyniszczyli majątek ubogich chrześcijan, uważamy za wystarczająco oczywiste, że oni są beneficjentami i wspólnikami złodziei i rabusiów, którzy jakiekolwiek rzeczy od nich podkradzione i przerobione, nie tylko świeckie, ale nawet służące boskiemu kultowi aby nie były rozpoznane albo na czas ukrywają albo gdzie indziej przenoszą albo zupełnie zmieniają próbując wielu także pod pozorem zajmowania się sprawą właściwą swojemu wykonywaniu zajęciu odwiedzając domy uczciwych kobiet wiele najpodlejszym stręczycielstwem popychają do upadku co zaś jest najbardziej zgubne oddani wróżbiarstwu zaklęciom magii i czarnoksięstwu wprowadzają w szatańskie złudzenia wielu nierozważnych i słabych którzy wierzą, że przyszłe rzeczy mogą być przepowiedziane, a skradzione skarby i rzeczy ukryte ujawnione i wiele innych, których poznanie lub nawet badanie nie jest nikomu z ludzi dozwolone. Wreszcie dowiedzieliśmy się wystarczająco i zbadaliśmy jak niegodnie imię Chrystusa ta zepsuta rodzina znosi, jak wroga wszystkim jest którzy pod tym imieniem są zaliczani, jakimi podstępami czyha na ich życie. Przywiedzeni tymi i innymi bardzo ciężkimi sprawami i wzburzeni ciężarem zbrodni codziennie wzrastających na zgubę naszych miast, myśląc ponadto że wspomniany naród poza umiarkowanymi dostawami towarów ze wschodu nie jest żadnym pożytkiem dla naszej Rzeczypospolitej, a naszym ludom którzy zwłaszcza są od nas nieco dalsi, korzystniej będzie słyszeć doniesienia o jego nazwie oraz o występkach i nędzach z innego miejsca do siebie doniesione niż odruchami miłości go w swoim łonie do tej pory jak dotąd pielęgnować. §.1. Władzą niniejszych nakazujemy aby wszyscy i każdy z obu płci Hebrajczycy zamieszkujący na całym naszym dotychczasowym terytorium i okolicznych Miastach i Ziemiach i włościach Panów (tłum.: Domeników), Baronów i innych panów czasowych, czy to czystej i mieszanej władzy i życia, i śmierci i jakiejkolwiek innej jurysdykcji i zwolnienia, mają z tych wszystkich granic w ciągu trzech miesięcy po tym jak niniejsze listy tu zostaną opublikowane zupełnie wyjść. §.2. Po upływie tego terminu każdy, czy to mieszkaniec, czy obcy, czy obecny, czy przyszły, który zostanie znaleziony w jakimkolwiek mieście, ziemi lub miejscu tego obszaru, nawet należącym do dominikanów, baronów, panów i innych wyżej wymienionych zastrzeżonych, zostanie pozbawiony wszystkich dóbr i poddany prawom skarbowym, stanie się niewolnikiem Kościoła Rzymskiego i zostanie poddany wiecznej niewoli, a wspomniany Kościół będzie miał to samo prawo do nich, co inni panowie do niewolników i niewolnic. Z wyjątkiem Rzymu i Ankony, gdzie zezwalamy na tolerowanie tylko tych Żydów, którzy teraz tam mieszkają, aby bardziej pobudzać pamięć o tym, co zostało powiedziane, i ścigać interesy i wzajemne kontakty z Orientem; pod warunkiem jednak, że będą starali się przestrzegać naszych i naszych poprzedników oraz innych kanonicznych konstytucji dotyczących nich; w przeciwnym razie poniosą wszystkie kary zawarte w tych konstytucjach, które tutaj odnawiamy. Mamy bowiem nadzieję, że ci, którzy są szczególnie bliscy naszemu i tego Stolicy widokowi, z obawy przed winą powstrzymają się od zła i czasami niektórzy, jak to już wielokrotnie zdarzyło się za naszą zachętą, uznają radośnie światło prawdy. Ale żaden z nich nie ma przenosić się do drugiego ani do innego miejsca w obrębie wskazanej strefy w żadnym czasie ani wyjeżdżać, ani przyjmować kogoś z wygnanych, jeśli chcą uniknąć jarzma niewoli i kar. Nakazujemy więc wszystkim legatom, gubernatorom, prezydentom, pretorom i magistratom prowincji, miast i miejsc tej strefy oraz zwierzchnikom miejscowym oraz dominikanom, baronom, panom i zwolnionym wyżej wymienionym oraz wszystkim innym osobom, do których to należy, aby każdy z nich jak najszybciej wykonał wszystko powyższe bez oczekiwania na inne polecenie lub oświadczenie od nas i uważali pilnie, aby żaden Żyd nie przybywał więcej do tych prowincji, miast i miejsc należących do dominikanów, baronów i innych wyżej wymienionych z jakiegokolwiek powodu. Jeśli jednak ktoś z nich, nawet z tych którzy teraz są w Rzymie i Ankonie po upływie trzech miesięcy zostanie znaleziony w jakiejkolwiek części tej strefy należącej czasowo do tych dominikanów baronów panów i zwolnionych, zostanie natychmiast poddany wiecznej niewoli Kościoła wspomnianego, a także groźniejsze kary nałożymy na ich szyje aby inni na ich przykładzie nauczyli się jak wielka była kara za lekceważenie naszego zakazu. §.3. Niezależnie od powyższego, a także konstytucji i zarządzeń apostolskich, praw wspólnych i miejskich, prowincji, miast i miejsc wyżej wymienionych, a także przysięgi Cam. Apost., potwierdzenia apostolskiego lub jakiejkolwiek innej mocnej podstawy, statutów i zwyczajów oraz umów z uniwersytetem Żydowskim wyżej wymienionym, nawet pod publiczną wiarą, paktów, przywilejów również, indultów, zwolnień i listów apostolskich wszystkich tych, a także wyżej wymienionych Domicellis, Baronibus i Dominis, a także ich miastach, ziemiach, miejscach i ludach, przez którychkolwiek z naszych poprzedników Papieży Rzymskich, a także przez nas i siedzibę wyżej wymienioną, nawet z […]

Read more

Sztuczna inteligencja (AI) – jest czego się bać

Na wstępie wspomnę, że tekst pisałem bez pomocy sztucznej inteligencji. To bardzo ważne, bo zachowuję przez to swój autentyczny przekaz – i wyraz. Człowiek – gatunek nad wyraz chroniony W snuciu refleksji o postępie cywilizacji i ścieżek rozwoju można wyróżniać epoki i ich główne osiągnięcia. W naszej obecnej chwili staje przed nami jednak szereg tworów i mechanizmów, które w oparciu o naśladowanie praw natury, w ekspansywnym tempie nie tyle zdają się gonić, co wypierają człowieka. Trwa to już od parudziesięciu lat, szczególnie od epoki robotyzacji dziedzin produkcji (lata 70-90′-te XX wieku), poprzez erę komputeryzacji (90-2000), erę mobilności (2000-2010) – aż po czasy współczesne, gdzie mamy obecnie do czynienia z zaawansowaną technologią informatyczną, zdolną do uzyskiwania coraz to wyższych wyników zgodności z postawionymi za przykład doskonałymi rezultatami pracy ludzkiej, często je przewyższając. Tłumacząc sobie rozwój cywilizacyjny i postęp akceptowałem nowe rozwiązania i obce były mi nad tym dywagacje jako człowiekowi o wykształceniu technicznym i pracownikowi branży informatycznej. Jednak zupełnie od niedawna zaczynam przejawiać lęk o zachowanie umiaru w wiekopomnym dziele postępu. Tworzywo społeczno-bytowe i duchowe, z którego zbudowany jest człowiek, weszło w fazę niebezpiecznego współistnienia z maszynami, gdzie granice człowiek-maszyna się po prostu zacierają. Poprzez etapy, a rzadziej jako gwałtowny skok technologiczny, człowiek współczesny nabierał przyzwyczajenia do wygód i blasków, jakie niosła za sobą każda nowa technologia i odkrycie naukowe. Czy możemy czuć się bezpiecznie i pewni co do kształtu przyszłości? Zacieranie się granicy człowiek – maszyna Nie chodzi mi o rezultaty wytworów i ich ewentualną zbieżność i ekwiwalentność z dziełami ludzkimi, lecz o koncepcję metafizyczną, która drenuje ludzką świadomość przez wytwory tak zwanej sztucznej inteligencji. Korzystanie z tej technologii prowadzi już nie do otępienia i ogłupienia, tak jak działo się to wraz z wynalezieniem telewizora, czy też nie do eskapizmu, czego skutków doświadczamy po dziś dzień jako użytkownicy internetu. W przypadku zaś AI, postęp nie ma na celu już tylko dorównania człowiekowi, ale go znaczne przewyższanie w każdej dziedzinie. Tak znaczne, że w świecie, w którym dominuje AI, człowiek stał się już realnie i inherentnie zbędnym dodatkiem, bądź co najwyżej, „baterią” do podtrzymywania i rozwijania systemów AI, tak jak zostało to określone przez współczesnych demiurgów na kanwie kinowej trylogii „The Matrix” z 1999 roku, gdy badania nad sztuczną inteligencją trwały już przynajmniej 10 lat. Człowiek w nowym świecie po prostu nic więcej nie ma już do zaoferowania… Ani społeczeństwu, ani innemu człowiekowi. Gdyż cała wiedza, a także sposób jej zdobycia, przeżycia, rozwijania wraz z technologiami, leży teraz po stronie systemu, gromadzącego nie tylko całą wiedzę odnośnie człowieka i praw jakimi się rządzi jego bytowanie, lecz całą przestrzeń, której sam człowiek nie jest w stanie nigdy ogarnąć, przekształcić, czy w inny sposób zagospodarować. Gospodarka „odpadami ludzkimi” według wyrazicieli myśli współczesnych demiurgów takich jak Yuval Noah Harari w tym wypadku zakłada pozbawianie nieużytecznych w nowym świecie jednostek sensu i środków do dalszej egzystencji. A jaki jest ów prognozowany świat? Dystopia oparta o posthumanizm Jedni postrzegają go jako idealizowaną wizję przyszłości wolnej od binarnego klasyfikowania rzeczywistości za pomocą dychotomicznych par: dobro – zło, przyroda – cywilizacja itp., inni natomiast kojarzą ten nurt z utratą tożsamości wypracowanej przez biologiczny gatunek homo sapiens i widzą w nim nawet dystopijny kres ludzkości. (…) Dalszy scenariusz ludzkiej egzystencji na Ziemi przewidywany bywa dwojako: sceptycy zwiastują całkowite wyginięcie człowieka, optymiści natomiast zapowiadają nastanie czasów posthumanizmu, których cechą charakterystyczną miałoby być kolejne stadium ewolucyjne gatunku, przystosowanego do życia w postantropocenie poprzez wypracowanie wariantu jednoczącego materię biologiczną z substancjami nieorganicznymi wytwarzanymi sztucznie. Procesy zapowiadające nadejście gatunku przygotowanego do życia w warunkach charakterystycznych dla postantropocenu obserwowane są już dzisiaj. Nierzadko odczytuje się je jako zjawiska charakterystyczne dla swoistego nurtu myślowego, zwanego posthumanizmem. Irma Kozina, Zakład Teorii i Historii Sztuki, Akademia Sztuk Pięknych w Katowicach, https://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.ojs-doi-10_18778_2084-851X_11_11/c/articles-2142127.pdf.pdf Pomimo zasadniczej zgodności co do nazewnictwa tych procesów, pośród filozoficznych pojęć należy odnaleźć jeszcze jedno pojęcie: transhumanizmu. W nie tak odległej perspektywie należy kojarzyć procesy następcze sceptycyzmu z arbitralną wykładnią nowej koncepcji człowieka. Transhumanizm zatem, jako swobodne łączenie materii i myśli z maszyną, zdaje się prowadzić do jeszcze odleglejszego celu, to jest do posthumanizmu. Permanentna niewola stadna Wolałbym powstrzymywać się od recenzji i przywoływania scenariuszy filmowych produkcji z serii „Matrix”, lecz gdybym musiał określić modelu świata, jakiego należałoby oczekiwać, to po obserwacji procesów w nim zachodzących – świata, w którym rządzą maszyny – nie znalazłbym lepszej ekranizacji ukazującej procesy zachodzące w naszej zbiorowości. Jednakże tak jak Wokulski z „Lalki” B. Prusa, który niegdyś to robił interesy na wojnie, dzisiaj wielu z nas nie rozumie, że masa jednostek robi podobne interesy, tworząc fundament światopoglądowy i napędzając instrumenty finansowe według trendów wytyczonych przez World Economic Forum, czy innych agend światowych. A więc czy jesteśmy w stanie wojny? Trudno to przeciętnemu zjadaczowi chleba ocenić, gdyż konfidenci ukrywają się za swymi mocodawcami, bądź to za ideologicznymi kurtynami i niejasnymi dla przeciętnego śmiertelnika prawidłami. Jest to o tyle niewidoczna działalność, że aby dotrzeć do tej wiedzy trzeba mieć specjalistyczne podłoże. Lecz drogi Czytelniku, jeśli poniżej przedstawię kilka przykładów, od razu zrozumiesz, jak należy patrzeć na dzisiejszy świat, a także jak wychwytywać konfidentów-konformistów, którzy na fali nowoczesnych technologii zbijają kapitał nieprawości w wirtualnej przestrzeni, co robią przy tym powiększając zasoby i zapotrzebowanie „śniętych ryb” na produkty napędzających te mechanizmy odgórnie oligarchów. Przykłady są następujące: specjaliści od modeli sztucznej inteligencji zbierają gigantyczne bazy danych o świecie, zachowaniach, interakcjach celem treningu sztucznej inteligencji. tak wzbogacone o wiedzę modele są następnie wtórnie szkolone, a więc należy postawić wykrzyknik przy ilości danych jakie trafiły do modelu (wielokrotnie pomnożyć) , np. jest to kilkadziesiąt miliardów parametrów i zestawić te parametry na kolejnych kilkadziesiąt miliardów sposobów ze sobą tak, by wyeliminować słabe wyniki zwracane przez model jako nieprawidłowe, aby następnie w procesie wielokrotnych cykli udoskonalić ów wynik – procesy takie wymagają gigantycznych mocy obliczeniowych, a wynikiem jest matryca, model – wzorzec, który do każdego rodzaju danych potrafi dopasować pasującą odpowiedź, a nawet wykryć i poprawić w niej braki oraz rozwinąć ją i ubogacić. następnie modele, czyli wzorcowe matryce zdolne do odpowiedzi na każdy temat jaki do nich wpłynie, stają się budulcami olbrzymich matryc i klastrów analitycznych, które w […]

Read more

Destylacja tekstów hebrajskich – dlaczego wciąż obecna?

Cenzura książek hebrajskich Cenzura książek hebrajskich lub tak zwana ekspurgacja (łac. expurgatio – oczyszczanie) książek była mechanizmem cenzury, który umożliwiał druk książek hebrajskich i żydowskich, a przede wszystkim Talmudu, w świecie chrześcijańskim, poprzez usuwanie fragmentów, słów i zdań z nich, z których wynika obraza chrześcijaństwa, Pana Jezusa i prawa państwowego. Początki cenzury miały miejsce w Italii XVI wieku, jako alternatywa dla palenia Talmudu, a jej wykonawcami byli głównie konwertyci, biegli w hebrajskim, którzy pracowali na rzecz domów wydawniczych i mechanizmów rządowych. Palenie Talmudu W XIII wieku żydowscy konwertyci (tacy jak Nicolas Donin) przedstawili uczonym chrześcijańskim, takim jak Petrus Venerabilis (ang.) [potrzebne wyjaśnienie], fragmenty Talmudu i zwrócili ich uwagę na wiele legend talmudycznych zawierających ucieleśnienie Boga i twarde słowa przeciwko Jezusowi oraz prawa i reguły, w których jest bardzo negatywny stosunek do tych, którzy nie są Żydami, w tym na przykład błogosławieństwo heretyków i werset z Hagady Pesach: “Wylej swój gniew”. To stało się amunicją dla chrześcijan podczas dysput między uczonymi chrześcijańskimi a żydowskimi, które odbywały się w całym świecie chrześcijańskim w celu udowodnienia wyższości chrześcijaństwa. Po przegranej Żydów w procesie paryskim, jedno z pierwszych wielkich spaleń ksiąg talmudycznych odbyło się na placu ratuszowym w Paryżu.   Nicholas Donin (francuskie: Nicolas Donin) z La Rochelle był żydowskim konwertytą na chrześcijaństwo we wczesnym XIII wieku w Paryżu. Znany jest ze swojej roli w Dysputacie Paryskiej z 1240 roku, która doprowadziła do dekretu o publicznym spaleniu wszystkich dostępnych manuskryptów Talmudu. Źródła łacińskie określały go jako „Repellus,” nawiązując do jego rodzinnego miasta La Rochelle. W 1225 roku Donin został wyklęty z getta w Paryżu przez rabina Yechiela z Paryża. Dokładny powód jego ekskomuniki nie jest znany, ale sam Yechiel twierdził, że było to z powodu tego, że Donin stał się karaimem, odrzucając autorytet Talmudu i tradycji rabinicznej egzegezy biblijnej. Po dziesięciu latach życia w ekskomunice, Donin został ochrzczony w Kościele rzymskokatolickim i wstąpił do zakonu franciszkanów. Inne źródła jednak podają, że przeszedł na chrześcijaństwo znacznie wcześniej, przed spotkaniem z rabinem Yechielem z Paryża. W 1238 roku Donin udał się do Rzymu, przedstawił się papieżowi Grzegorzowi IX i potępił Talmud. Sformułowano trzydzieści pięć artykułów przeciwko Talmudowi, które Donin oskarżył o wyjątkowo ostre ataki na dziewictwo Maryi i boskość Jezusa. Papież został przekonany, że oskarżenia są prawdziwe, i przesłał władzom Kościoła odpisy zarzutów sformułowanych przez Donina, załączając nakaz przejęcia wszystkich kopii Talmudu i przekazania ich dominikanom i franciszkanom. Jeśli badanie potwierdziło oskarżenia Donina, zwój Talmudu miał zostać spalony. Dysputa paryska Ten rozkaz został ogólnie zignorowany, z wyjątkiem Francji, gdzie Żydzi byli zmuszeni pod groźbą kary śmierci do oddania swoich Talmudów (marzec 1240 roku). Ludwik IX rozkazał czterem najwybitniejszym rabinom Francji – Yechielowi z Paryża, Mosesowi z Coucy, Judzie z Melun i Samuelowi ben Solomonowi z Château-Thierry – aby odpowiedzieli Doninowi w publicznej debacie. Rabinom zabroniono zaprzeczać świętości Jezusa lub Maryi, jak również kwestionować jakąkolwiek inną centralną doktrynę chrześcijańską, a Donin został ogłoszony zwycięzcą przez przewodniczących chrześcijańskich urzędników. Po dyspucie Ludwik IX skazał Talmud na spalenie. W 1242 roku spalono odpowiednio dwadzieścia cztery furmanki zawierające dziesięć do dwunastu tysięcy tomów rękopisów. W następstwie tego Żydzi zaczęli stosować samocenzurę wewnętrzną w rękopisach i zaczęli pomijać “ze względu na drogi pokoju”. Równolegle kontynuowano dekrety spalania książek równolegle do dekretów przeciwko Żydom ogólnie, według słów badacza A.M. Habermana: “Kiedy wrogowie Izraela wydali dekret przeciwko Izraelowi, wydali również dekret przeciwko jego książkom. Wrogowie wiedzieli, że książka jest duszą narodu, a przy niszczeniu ciała chcieli również usunąć jego duszę”. Cenzura drukowanych książek Niesystematyczna praktyka usuwania rzeczy z książek trwała również na początku druku. Tak więc fragmenty zostały usunięte z Talmudów wydrukowanych przez dom wydawniczy Soncino w Wenecji oraz z książek wydrukowanych w Konstantynopolu i Salonikach. Jednak usunięcie nie było całkowicie gładkie, ponieważ drukarze zostawili puste miejsce po usunięciu. Na przykład w modlitewniku “Aram Zova”, który został wydrukowany w Wenecji w 1527 roku, słowo “zły” zostało usunięte z “a królestwo zła szybko zostanie wykorzenione” w modlitwie Neila i pozostał tylko akcent. W tym czasie nie istniała jeszcze oficjalna cenzura książek drukowanych. Rewolucja druku, która doprowadziła do bezprecedensowego rozpowszechnienia książek i działalności kontrreformacji, zwłaszcza wśród jezuitów we Włoszech, doprowadziła do potrzeby zminimalizowania ilości książek heretyckich. W 1553 r., na mocy dekretu Inkwizycji Rzymskiej Talmud był publicznie spalony spłonęło w Rzymie we wczesnej jesieni 1553 r. W kolejnych miesiącach inne włoskie miasta skonfiskowały i spaliły Talmud w zgodzie z tym dekretem. Historycy regularnie wyjaśniali ten dekret jako wynik sporu między dwoma weneckimi wydawcami, M. Giustiniani i E. Bragadoni. Obaj opublikowali Mishneh Torah W 1550 r., wydanie Bragadoni zawierało również niedawno ukończony komentarz R. Meir Katzenellenbogcn z Padua. Handlowa rywalizacja doprowadziła Giustinianiego do oświadczenia władzom kościelnym o wydaniu Bragadoniego. Zatrudnił także apostatów żydowskich, aby wykłócić się o swój punkt widzenia. Bragadoni uczynił to z zemsty, a przed inkwizycją ci „apostaci” zaatakowali Talmud od podstaw, nazywając po imieniu, że zawierał bluźnierstwa przeciwko chrześcijaństwu. Inkwizycja odpowiedziała potępieniem Talmudu i okazaniem woli jego niszczenia. Osiem miesięcy później papież Juliusz III wydał bullę Cum sicut nuper, aby zapewnić egzekwowanie dekretu Inkwizycji. Stąd spalenie talmudu w 1553 identyfikowane było jako atak na bluźnierstwa jakie zawierał Talmud. (https://www.jstor.org/stable/20674961)  .   Największe spalenie miało miejsce w latach 1553-1554 w Wenecji. papież Marcellus II zwołał komisję badawczą, która stwierdziła, że Talmud zawiera słowa podżegające przeciwko chrześcijaństwu. W następstwie tego orzeczenia papież wydał nakaz zniszczenia i spalenia wszystkich ksiąg Talmudu, zarówno babilońskiego, jak i jerozolimskiego. Osoby odpowiedzialne za zbieranie książek skonfiskowały i zniszczyły również wiele innych książek hebrajskich, które nie były książkami talmudycznymi. Kilka lat później, w 1559 roku, papież Paweł IV nałożył dekret spalania Talmudu również na Cremonę, która początkowo była pod hiszpańskim panowaniem i nie obowiązywał tam pierwszy dekret. W Cremonie spalono 12 000 książek hebrajskich. Zasady cenzury Rabini Włoch próbowali wynaleźć metodę, która umożliwiłaby druk książek, w przeciwieństwie do świata rękopisów, w których cenzura była niesystematyczna i nadzór kościelny był mniejszy, w świecie druku i kontrreformacji istniała potrzeba egzekwowania uporządkowanej i systematycznej cenzury. Dnia 21 Tamuza 1554 roku Zgromadzenie Generalne Rabinów Włoch („Morešim”) zebrało się w Ferrarze i postanowiło, że żadna nowa książka nie zostanie wydrukowana bez zgody trzech upoważnionych rabinów. Zamiarem było sprawdzenie […]

Read more

Strzeżcie się orędzi z Trevignano Romano

trevignano romano

W skrócie Kuria rzeszowska wydała ostrzeżenie przed działalnością ks. Grzegorza Bliźniaka, który propaguje nową formułę modlitwy zwanej „Światowa modlitwa”. Tekst tej modlitwy zawiera błędy teologiczne, które są sprzeczne z dogmatyką Kościoła oraz prowadzą do subiektywizacji odczucia osoby modlącej się. Kuria wzywa wiernych do pozostania przy tradycyjnych modlitwach i do ostrożności wobec nowych formuł orędzi.

Read more

Wojna Światów wewnątrz Kościoła

wojna światów

Mało kto przypuszczał w ostatnich latach XX wieku, że Kościół katolicki będzie poddany niebiańskiej inwigilacji. Niewielu teologów w ogóle rozważało możliwość interwencji papieskiej, a jednak, z oddali, umysły nieporównanie wyższe od naszych przyglądały się naszym dogmatom z tajemniczą fascynacją. Powoli i pewnie snuły swe plany przeciwko nam.

Read more

Shulchan Aruch: czy żydzi się go wstydzą?

Wprowadzenie Shulhan Aruch, dosłownie oznaczający „nakryty stół”, jest jednym z najważniejszych i najbardziej wpływowych kodeksów prawa żydowskiego. Do dziś jest szeroko studiowany i praktykowany w społecznościach żydowskich na całym świecie. W Polsce, Shulchan Aruch odegrał znaczącą rolę w nauczaniu prawa żydowskiego i kształtowaniu judaizmu ortodoksyjnego. Shulchan Aruch jest synonimem „prawa żydowskiego” w obecnej jego formie (za: chabad.org ). Tak więc mówimy o ortodoksji żydowskiej, gdy rozważamy treść tego kodeksu.

Read more

Św. Klemens Aleksandryjski – Do nowo ochrzczonych

Pisma Ojców Kościoła Św. Klemens Aleksandryjski (Titus Flavius Clemens 150-215) Do nowo ochrzczonych   κλημεντος παραγγελματα: ο προτρεπτικος εις υπομονην η προς τους νεωετι βεβαπτισμενους Klemens Aleksandryjski: napomnienie do cierpliwości lub dla nowo ochrzczonych ἡσυχίαν μὲν λόγοις ἐπιτήδευε, ἡσυχίαν δὲ ἔργοις, ὡσαύτως δὲ ἐν γλώττῃ καὶ βαδίσματι· σφοδρότητα δὲ ἀπόφευγε προπετῆ· οὕτως γὰρ ὁ νοῦς διαμενεῖ βέβαιος, καὶ οὐχ ὑπὸ τῆς σφοδρότητος ταραχῶδης γενόμενος ἀσθενής ἔσται καὶ βραχὺς περὶ φρόνησιν καὶ σκοτεινὸν ὁρῶν· οὐδὲ ἡττηθήσεται μὲν γαστριμαργίας, ἡττηθήσεται δὲ ἐπιζέοντος θυμοῦ, ἡττηθήσεται δὲ τῶν ἄλλων παθῶν, ἕτοιμον αὐτοῖς ἅρπαγμα προκείμενος. τὸν γὰρ νοῦν δεῖ τῶν παθῶν ἐπικρατεῖν ὑψηλὸν ἐπὶ ἡσύχου θρόνου καθήμενον ἀφορῶντα πρὸς θεόν. μηδὲν ὀξυχολιας ἀνάπλεος ἔσο περὶ ὀργάς, μηδὲ νωθρὸς ἐν λόγοις, μηδὲ ἐν βαδίσμασιν ὄκνου πεπληρωμένος, ἵνα σοὶ ῥυθμὸς ἀγαθὸς τὴν ἡσυχίαν κοσμῇ καὶ θείῷδές τι καὶ ἱερὸν τὸ σχῆμα φαίνηται. φυλάττου δὲ καὶ τῆς ὑπερηφανίας τὰ σύμβολα, σχῆμα ὑψαυχενουν καὶ κεφαλὴν ἐξηρμένην καὶ βῆμα ποδῶν ἁβρὸν καὶ μετέωρον. Zachowuj spokój w słowach i cichość w uczynkach. Podobnie w języku i chodzie unikaj pośpiechu, który jest porywczy. Wtedy bowiem umysł pozostanie niezachwiany, a ten, kto jest słaby i pozbawiony mądrości, i bez daru wymowy, nie ulegnie gwałtownemu zamętowi. Nie zwycięży go obżarstwo ani gniew, ani inne namiętności, gotowe go pochłonąć. Bo umysł musi panować nad namiętnościami, siedząc wysoko na spokojnym tronie patrząc ku Bogu. Nie bądź człowiekiem drażliwym podatnym na wściekłość, ani gnuśnym w słowach, ani ociężałym w mowie, ani opieszałym w chodzeniu, ani takim któremu chodzenie sprawia ból, bo rytm twoich kroków jest dobry, a twoja cichość jest twoją koroną – aby przez takie uświęcone postawy twój wygląd wydawał się boski i święty. Strzeż się symboli pychy, wyniosłej postawy, podniesionej głowy, delikatnego i wysokiego kroku nóg. ἤπιά σοι πρὸς τοὺς ἀπαντῶντας ἔστω τὰ ῥήματα, καὶ προσηγορίαι γλυκεῖαι· αἰδὼς δὲ πρὸς γυναῖκας καὶ βλέμμα τετραμμένον εἰς γῆν. λαλεῖ δὲ περιεσκεμμένως ἅπαντα, καὶ τῇ φωνῇ τὸ χρήσιμον ἀποδίδου, τῇ χρεία τῶν ἀκουόντων τὸ φθέγμα μετρῶν, ἄχρι ἂν καὶ ἐξάκουστον ᾖ, καὶ μήτε διαφεῦγον τὴν ἀκοὴν τῶν παρόντων ὑπὸ σμικρότητος, μήτε ὑπερβάλλον μείζονι τῇ κραυγῇ. φυλάττου δὲ ὅπως μηδὲν πότε λαλήσῃς ὃ μὴ προεσκέψω καὶ προενόησας· μηδὲ προχείρως καὶ μεταξὺ τῶν τοῦ ἑτέρου λόγων ὑπόβαλλε τοὺς σαυτοῦ· δεῖ γὰρ ἀνὰ μέρος ἀκούειν καὶ διαλέγεσθαι, χρόνῳ μερίζοντα λόγον καὶ σιωπήν· μάνθανε δὲ ἀσμένως, καὶ ἀφθόνως δίδασκε, μηδὲ ὑπὸ φθόνου πότε σοφίαν ἀποκρύπτου πρὸς τοὺς ἑτέρους, μηδὲ μαθήσεως ἀφίστασο δι’ αἰδῶ. ὕπεικε πρεσβυτέροις ἴσα πατράσιν· τίμα θεράποντας θεοῦ· κάταρχε σοφίας καὶ ἀρετῆς. μηδὲ ἐριστικὸς ἔσο πρὸς τοὺς φίλους, μηδὲ χλευαστὴς κατ’ αὐτῶν καὶ γελωτοποιός· ψεῦδος δὲ καὶ δόλον καὶ ὕβριν ἰσχυρῶς παραίτου· σὺν εὐφημία δὲ φέρε καὶ τὸν ὑπερήφανον καὶ ὑβριστὴν ὡς πρᾶος τέ καὶ μεγαλόψυχος ἀνήρ. Niech będą łagodne twoje słowa do napotkanych osób i słodkie przywitanie, a przed kobietami wstydliwe, ze spojrzeniem zwróconym ku ziemi. Mów zaś wszystko z rozwagą o sprawach przydatnych, użytecznych dla słuchających.  Tonuj wypowiedź, aby była dosłyszalna i nie uciekająca słuchowi obecnych przez cichość, lecz bez przekrzykiwania. Strzeż się zaś, abyś nigdy nie poddawał pod rozwagę drugich tego, czego sam nie przemyślałeś i nie przewidziałeś. Ani abyś pośpiesznie i między słowami kogoś nie wciskał swoich. Trzeba bowiem na przemian słuchać i rozmawiać, czas dzieląc na mowę i milczenie. Ucz się zaś chętnie i nauczaj bez skrępowania. Nigdy z zazdrości nie ukrywaj mądrości przed innymi, ani się nie wymawiaj od nauki z fałszywej skromności. Ustępuj starszym tak jak ojcom. Czcij sługi Boże. Przoduj w mądrości i cnocie. Nie bądź też kłótliwy wobec przyjaciół, ani szyderczy na ich temat i żartobliwy. Kłamstwa zaś i podstępu oraz zniewagi mocno się wyrzekaj. Z uprzejmością znoś też zarozumiałego i pyszałka jako człowiek łagodny i wielkoduszny. ειδως és προς νόσους ισχυραν κατασκεύασεσεον ωσπερ τίς ανηρ εν σταδίοις αριστος ατρέπτω την δυνάμει τις pains υφίστασθθαι. μηδὲ ὑπὸ λύπης πάνυ μιέζου τὴν ψυχὴν, εἴτε νόσος ἐπικειμένη βαρύνει εἴτε ἄλλο τι συμπίπτει δυσχερές, ἀλλὰ γενναίως ἀνθίστα τοῖς πόνοις τὸ νόημα, χάριτας ἀνάγων θεῷ καὶ ἐν μέσοις τοῖς ἐπιπόνοις πράγμασι ἅτε δὴ σοφώτερά τε ἀνθρώπων φρονοῦντι καὶ ἅπερ οὐ δυνατὸν οὐδὲ ῥᾴδιον ἀνθρώποις εὑρεῖν. ἐλέει δὲ κακουμένους, καὶ τὴν παρὰ τοῦ θεοῦ βοήθειαν ἐπ’ ἀνθρώποις αἰτοῦ- ἐπινεύσει γὰρ αἰτοῦντι τῷ φίλῳ τὴν χάριν, καὶ τοῖς κακουμένοις ἐπικουρίαν παρέξει, τὴν αὑτοῦ δύναμιν γνώριμον ἀνθρώποις καθιστάναι βουλόμενος, ὡς ἂν εἰς ἐπίγνωσιν ἐλθόντες ἐπὶ θεὸν ανιωσιν καὶ τῆς αἰωνίου μακαριότητος ἀπολαύσωσιν, ἐπειδὰν ὁ τοῦ θεοῦ υἱὸς παραγένηται ἀγαθὰ τοῖς ἰδίοις ἀποκαθιστῶν. Niech wszystko będzie dla ciebie skierowane do Boga: i czyny, i słowa. Wszystko swoje oddawaj Chrystusowi i często zwracaj swą duszę do Boga, a umysł opieraj na mocy Chrystusa jakby na pewnej przystani odpoczywającej boskim światłem Zbawiciela, z daleka od wszelkiej gadaniny i działania. I po całym dniu często dziel się z ludźmi swoją mądrością. Najwięcej zaś poświęcaj Bogu, tak w nocy jak i w dzień. Niech bowiem zbyt długi sen nie panuje na tobą, ogałacając z modlitw do Boga i hymnów, bo długi sen jest podobny do śmierci. Bądź zawsze uczestnikiem tego Chrystusa, który jaśnieje Boskim blaskiem z Nieba. Radością bowiem niech będzie ci stale i nieprzerwanie Chrystus. μηδὲ λῦε τὸν τῆς ψυχῆς τόνον ἐν εὐωχία καὶ ποτῶν ἀνέσει ἱκανὸν δὲ ἡγοῦ τῷ σώματι τὸ χρειῶδες. καὶ μὴ πρόσθεν ἐπείγου πρὸς τροφὰς πρὶν ἢ καὶ δείπνου παρῇ καιρὸς· ἄρτος δὲ ἔστω σοι τὸ δεῖπνον, καὶ πόαι γῆς προσέστωσαν καὶ τὰ ἐκ δένδρων ὡραία· ἴθι δὲ ἐπὶ τὴν τροφὴν εὐσταθῶς καὶ μὴ λυσσώδη γαστριμαργίαν ἐπιφαίνων· μηδὲ σαρκοβόρος μηδὲ φίλοινος ἔσο, ὁπότε μὴ νόσος τίς ἴασιν ἐπὶ ταύτην ἄγοι. ἀλλ’ ἀντὶ τῶν ἐν τούτοις ἡδονῶν τὰς ἐν λόγοις θείοις καὶ ὕμνοις εὐφροσύνας αἱροῦ τῇ παρὰ θεοῦ σοι χορηγουμένας σοφία, οὐράνιος τέ ἀεὶ σὲ φροντὶς ἀναγέτω πρὸς οὐρανόν. Nie rozluźniaj dyscypliny duszy przez ucztowanie i picie nadmierne. Daj ciału tylko to, co niezbędne.  I nie śpiesz się przed posiłkami zanim nie nadejdzie czas obiadu; chleb niech będzie tobie obiadem, i owoce ziemi. Do tego niech dołączy i to, co z drzew urodziwe. Podchodź do pokarmu z umiarem i nie okazuj żarłocznego łakomstwa. Nie bądź ani mięsożerny, ani też pijakiem, chyba że jakaś choroba nakazuje takie leczenie. Ale zamiast rozkoszy w tym wybieraj radości, to jest w słowach Boskich […]

Read more